Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka100

Chłopak dał nam czas

Polecane posty

Gość czekolada_______
weridiana dobrze ze tu jesteś bo przy tobie od razu kazda poczuje sie lepiej bo to ty masz najgorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :) Zalało mi całą okolice bo mieszkam na śląsku i nas tu najbardziej zalewa ech i dzis siedze w domku bo mamy wolne od pracy bo dojazd do pracy zalany :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie Seszele i Tusk. I najgorszy typ chandry z pms łącznie.. znikam... znikamy... ja się rozpływam w tym deszczu :O kraina dreszczowców deszczowych z finałem akcji Pomocy dla Powodzian i zainteresowaniem meteorologów. Przyjeżdża przecież minister tusk... A ja od dawna wołałam WYBUDUJMY ARKĘ, ewakuujmy się na seszele :P na ciężki czas warto mieć pragnienie :D i być Spritem :P Asenatko, ja też w Silesi katastrofa :O ale rzeka wyglądała niezwykle... potężna niesamowity widok >:-) Jeszcze burza i z siatami wszyscy :P Ciekawe czy rząd sprawiedliwie oceni szkody :P Mamy jeszcze Unię Europejską. Naszego sponsora Ludzie! Jak dają Polak bierze. Co może nie? ;) *-------- Dobra, ja nic więcej już nie dodam długo. Katastrofa...gdzie się podziało słońce :O Polibki dla holek:*** **** Chemia ok... lałam wodę ale dało się więc powinna przejść ;) Jeszcze angol i znowu jakiś plan roczny obmyślić... trululu... zajmie mi to chwilkę ;) Gadałam z moim. Spoko. Naprawdę ok wczoraj gadaliśmy. Sensownie.. tylko te inne tematy to taka śliska ryba... bleh... W domu zaś zimno i wszyscy chodzą spięci :D niewyspani i co nie tylko więc jest przebój domowy hehe "_ Znikam. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie @@@@ !! :D Tak :* Weridiana :D Ty @ ! Asenatka :* Czeko :* widzę że Nastazję chyba porwał facet z parasolką :D Nastazja, a ten Twój były się nie odezwał od zerwania? AGATKO ŻYJESZ ?? :* żyjesz żyjesz bo widzę że ciągle na ten żużel łazicie :P U mnie wszystko spoko, rzadko się spotykamy bo mam ostrą sesję ale jesteśmy razem i jest nam dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop, hop... ... kto widział moje hula-hop... Kocham teraz jabłka i kombinuję pastę jajeczną. Wpieprzać kanapki,-to jest to... To takie mniam, jajko, kapusta, majonez, szynka. Jem śniadanko i piję poranną herbatkę. Odpalę porannego papierosa. Jak zwykle. Poranny prysznic. Jak nie często. Drzemka. Jak się zdarza. Dziś jest nadzieja na słońce :) Co w Polsce możliwe ,zaświeci? kiedy , Ciekawe, obstawiajcie :P Dzień Świra. Nawet TV w tę Pogodę nie dopisuje :-/ Nie narzekam póki co na bezrobocie :D Ale zacznę jak lato się skończy. Jeszcze się nie zaczęło. Lecz przyjdzie dzień narzekania. Gdy znowu wszystko co dobre się/cię wykończy . Sfrustrowanam nieco. Ale Witanko Dnia dobrego wyborne... to Śniadanie. mhhm, Delicje. Zbieram Siły. Wam też Polecam :) Poranne ptaszki... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja. Oj dawno mnie tu nie bylo. Parasolka siedzi w Azji i wrocic nie moze:O Intresy, interesy, interesy... Nie odzywal sie, a mnie oczywiscie korci, ale nieeeeee:D A tak to nic, sesja za pasem, stres cala para i wielkie nic. Pogoda dolewa oleju do ognia, chodze naburmuszona i wszytsko mnie wkurwia! Jego pani... ciesze sie, zescie razem:D Weridiana, Tak, Asenatka witajcie kochane! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane wkoncu nas więcej tutaj bo juz sie o was martwiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
czesc. pamietacie mnie jeszcze? wczoraj moj byly napisal (o jakas opcje w programie mu chodzilo-pretekst przeciez sam jest informatykiem) ale ja mu napisalam ze nie chce byc do mnie pisal. ze on odszedl wtedy ja odchodze teraz. ze zwalniam sie z posady dobrego duszka ktory zawsze jest przy nim, zeby pozwolil mi zyc bez niego. oraz ze nie chce byc jego kolezanka, ze juz wole byc dla niego nikim... wkurzyl sie bardzo... pozniej przeprosil ale ze kolezanka. powieedzialam ze jak nie moge byc dziewczyna to wole byc nikim. ostatnia wiadomosc jego byla ze znika. nie odpisalam juz. jego wiadomosci byly zbedne a przyjazn z obu stron nieszczera. wolalam to zakonczyc raz na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wy się mnie boicie i jak do jeża podchodzicie bo jestem wiedźma zmęczona i agresywna, zestresowany i niezorganizowany zwierz... ale... to nie moja wina, że umiera topic... ja dalej pierdolę jak potłuczona :D Jakie macie BMI? http://bmi.westld.com/bmi.php ja 18.8 >:-/ Brawo ZZ! Rewolucja. Pewnie, że pamiętamy :) Ja mykam na piwko :) Ej. Mama mówi do mnie "kurwiszonie". Do brata też. Ej. I jest spoko. Nie rozumie, że to obraźliwe, ona sobie tak gada i się cieszy. Zrozumieć matkę :O Mówi, że uwielbia brzydkie słowa hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje BMI to 18.0 ja im dam niedowage moim zdaniem idealnie do mojego wzrostu bo ja malutka i drobniutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z J.P juznas nie lubi ? zmykam się wkońcu wyspac jutro umówiona jestem z teściową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trzymam kciuki za ciebie ja od poniedzialku zaczynam nowa prace i wydaje się ze bedzie spoko dzis byłam zobaczyc co i jak najwazniejsze ze praca w fajnych godz i do tego weekendy wolne najgorsze to ze 31 mamy rocznice z moim i mielismy jechac do Zakopanego na 3 dni ale wygląda na to ze musimy wyjazd przełożyc bo warunki pogodowe masakra kto by pomyslał maj i tu taka lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parasolek Nastki może i fajna chłopina ale co z tego jak się nam Nastka nie zaangażuje... I ja mam parasolek. Zabieram go wszędzie gdy wychodzę :) Wczoraj zaledwie popadało więc mowa o poprawie aury. Rzeka o połowę mniejsza ale dalej wyjebana w kosmos. I te podmyte brzegi huhuhu :) Jest cudnie. Ale nadal czekam na chociaż jeden promyczek słońca. *** Werko, ja jestem bardzo zadowolona ze swojej wagi. Ale Ty to już szalejesz :O Ta minka to tak... że inni mają z tym problem i chcą, żebym ja też miała. Chociaż problemu nie mam bo wszystko w normie. Więc gdzie ten problem? Np "teściowa" mówi do mnie:" dziecko jedz! chudzielcu! jesz coś? znikniesz! jedz". A ja kurwa jem! Mleko 3.2% tylko! pełnotłusty twaróg, masło-nie margaryna, smażony boczek, batony, frytki, hamburgery. Jem ile chcę, kiedy chcę i co chcę. Nie czuję głodu i o to chodzi. Nie lubię być pełna. Żadnych diet do diabła. Nie odchudzam się. To chyba wszystko ze mną ok? No ale widzicie, teściowa do mnie od chudzielców a ja jej od grubasów to już nie mogę? Nie mogę :( Pamiętam pewien dzień... komunia od kogoś z rodziny teścia. Przy jednym stole zasiadłam z 3 facetami, 4 kobietami i dzieckiem. I wiecie kto nie przekraczał setki? Dziecko cudem bo miało 8 lat i jedna niska ciotka. Oboje blisko 80-90kg. I co ja tam? Dostałam trzy obiady na raz. Zjadłam jeden. Grzech. Same przystawki mi skutecznie zapełniły żołądek więc jedząc dałam z siebie wszystko. Ehh... czego się nie robi żeby się przypodobać "rodzince". Zaraz mi pojechali od "odchudzającej się chudej". Mówię im: jestem więcej jak pełna. Ale zjem chętnie jak trochę strawię. A oni co? Zjedli schabowego ze śliwką z ziemniaczkami i surówką z kapusty. Porcja jak dla chłopa. Potem udziec z kurczaka z czymś tam i jak skończyli od razu zabrali się za roladę wołową z boczkiem, kluskami sląskimi i zapiekaną kapuchę. Po obiedzie była kolacja!!! Kiełbacha itd itp. Byłam w szoku jak pochłaniają. Mój też jest wielki od zawsze ale i on nie podołał trzem obiadom jeden za drugim! A oni tak!!! I gadaj z grubasami o swojej szczupłości >:-/ Czujesz się wtedy jak trędowaty, ktoś kto źle czyni. Mój z trudem mnie wybronił przed jego ciotką -tą grubą nie aż tak. Ona do mnie: jedz jedz, wiecznie taka chuda przecież nie będziesz... hem hem hem. I ciągle mnie atakowała. Nie zapytała o imię, szkołę, plany tylko kurwa żebym jadła! cały dzień! Bardzo mi miło że grubasy się raczyły skupić na mnie i im się robiło dobrze dogryzając mi. W zamian przecież powinnam im powiedzieć: nie jedzcie! ludzie nie jedzcie! jesteście grubi! Mój się udzielił :D Powiedział do tej ciotki coś takiego: "ciotka zazdrości to niech na siłownię ucieka a nie się czepia, że ktoś dobrze wygląda albo niech je jak lubi i nie gada tyle. " Mój bohater :D A dodam, że wtedy ważyłam jakieś 7kg więcej... >:--) Już na żadne święta rodzinne nie jadę! Tam trzeba być grubym bo inaczej się nie pasuje do rodzinnego portretu :D ****** Musiałam się wyżalić :O Też tak macie? Kurde, wy jeszcze chudsze ode mnie! A mi się obrywa za bycie normalnym phi :O Byłam wczoraj na zajebistej imprezie :) Bawiłam się z przyjaciółką z dzieciństwa. Super się wyszalałam na parkiecie :D I pogadałyśmy sobie o związkach i o tym jak trudno uniknąć jednostronnych sądów z zewnątrz. Temat nabrał powagi jak mnie kumpel zaatakował definitywnie obierając stronę mojego... że wiecie... wszystko jest cacy a ja robię problemy :O No ok. Cenię szczerość ale przykro mi się zrobiło jak mało ludzi rozumie to co się dzieje. To ja mu powiedziałam, że wieczny kawaler nie będzie mi tu wyrokował tak brutalnie. No i kłótnia gotowa. Nauczka? Tak... z pijanym facetem nie dyskutuj :D Nie dyskutuj bo pijany facet nie słucha co masz do powiedzenia. Liczy się tylko to, że on mówi i że on mówi... i że on mówi... i że on się powtarza... i że on ma coś do powiedzenia... no i on ma kurwa rację! Na koniec powiedział mi, że wszyscy mają mnie dość :D No dobra no... pal to licho. Kogo to zresztą obchodzi. I następna gorycz taka, że jednego kumpla mieli zabrać do więzienia. Już go zakuli i zawieźli tam ale jego dziewczyna ostro powalczyła ze wszystkimi i jutro wyjeżdżają z kraju. Wybroniła go. Dziewczyna jest super! Jestem pełna podziwu dla niej. Uwielbiam na nich patrzeć, kumpel w końcu jest szczęśliwy. Wszystkim bym tego życzyła aby trafiali na odpowiednie osoby. Ale nasz pijany kompan skomentował to tak: "ona jest super bo go wybroniła a ja jestem zła bo mojego nie wybroniłam" :O Niedobrze mi się zrobiło, miałam ochotę zajebać mu w zęby. Ale suma sumarum... zaczęło mnie to potem bawić. Baran wszechwiedzący nie wiedzący o pewnych rzeczach... niech se pierdoli jak lubi :D Za to obudziłam się dzisiaj i obok poduszki leżał list. Mój zapisał do mnie całe dwie kartki :D Fajne jest to co tam pisze. Nakreśla mi tam niemal sielankę. Fajnie. Szkoda tylko, że nie napisał tak wcześniej zanim się całkowicie popierdoliło :O Teraz czuję jakby było już na takie słowa za późno, albo za wcześnie... ja nie wiem :O Nic nie wiem... Z rozmowy z przyjaciółką wykumałam, że tak naprawdę to jestem szczęśliwa... samotna ale szczęśliwa. Boli mnie to i tamto, ale kurdę... naprawdę życie nabiera dla mnie powoli kolorów i to bez niego. Nie jest bajkowo ale kurdę jest dobrze. A on... w końcu jest tematem nie dominującym. Co za wspaniałe uczucie :) Cały czas się bałam takich uczuć a można się nimi upajać :D Ale kto to zrozumie... że robisz coś dla siebie a nie biegasz za swoim ukochanym. Skandal! Bleh. Jebać tych co widzą w tym coś złego. Zobaczycie, to ja będę ta zła w razie czego. Już węszą czy się z kimś innym nie spotykam. Niech ich szlak!!! Dobra. Teraz JOGA dla równowagi wewnętrznej bo można ją stracić przez parę głupich słów. Dobre wyzwanie dla takiego nerwusa jak ja :O Trzymajcie kciuki Panienki :D Potrzebuję Waszego wsparcia!!! Bez ciśnień od teraz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak--> no zarąbista komunia nie ma co rodzinka świetna twoim kosztem wyleczyli sie z kompleksów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HaHa :) weź mnie nie dołuj stara... i tak już jestem przewrażliwiona :) Hanysy się pośmioły i ogółem choć Hanys ze mnie dziwny było wporzo... zwłaszcza na koniec dnia po powrocie do domciu: wypadowanie w słoneczny dzień, na ławeczce w słoneczku, przy piaskownicy, przy koszu na łące... mallllina :D I pierdolenie o bąkach, pszczołach i ogólnie zapylaniu :D Dziwne... hehe... A w domu zakręcaj! ZAKRĘCAJ! ZAKRĘCAJ BUTELKI!!! ŁEEE!!! Ja tu zwariuje :O Dobra ja muszę się ulotnić. Wolałabym poczatować ale dzielić się trzeba. Zwłaszcza komputerem, zwłaszcza z bratem, zwłaszcza młodszym, zwłaszcza kosztem, zwłaszcza własnym, zwłaszcza kiedy jest uzależniony od gier! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
a u mnie od srody juvenalia sie zaczely - mokre imprezy. ale slabo w tym roku, nie ma nic ciekawego. ale ide dzis i jutro z kolezankami, moze pozniej do klubu sie przjedziemy. coz no cos trzeba robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grubym obcym za plecami ale wśród swoich grubszych od ciebie ? :O Często np mi wytykają :O Wiem, wiem... muszę trochę mięśni zrobić ale ja jestem tak leniwie załamana :O Nie wszędzie jak zobaczą zaletę ją pochwalą... czasami z zazdrości cię zgaszą akurat na tym punkcie... Tak trafiam czasami :O Na co się Nastuś tak złościsz? Co pogoda zła :( ZZ ---> już się zmierzyłam z juwenaliami... w środę się skończyły mega banią ;) i też nie było nic ciekawego a pogoda no żesz proszę cię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh.. ... i mój dzwonił... Raz pogadać... Drugi raz :"tylko po to by powiedzieć kocham cię" ... ...Chce mnie zmiękczyć :O żebym zawyła za nim z miłości i tęsknoty... ... Chce ze mnie zrobić emocjonalną miazgę :O się wzruszyłam i... ...Stawiam bierny ale opór :O .nie wytrzymam :( Akurat dziś się zachciało przytulać :O No nie ma nic gorszego w nędzną pogodę chcieć się poprzytulać i nie móc tego zrobić, nie tak jak by się chciało :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ale tu pusto... :O ... nic... idę się zająć swoim życiem ... ..:O ****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też póki co. Ale chociaż słonko wyszło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie słonce świeci chwile pozniej leje masakrycznie i tak od rana buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×