Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

hej dziewczyny :) za Wami nadążyć, to naprawdę trzeba zasuwać. Wciąż czytam, ale nie zawsze wena na pisanie się znajdzie ... ;) Rozszalałyście się z zakupami. Ja z mebelków mam tylko przewijak i wanienkę z Ikei no i troszkę ubranek, głównie bieliznę. Kombinezoniki wyszły fuksem 2, bo jeden znalazłam okazję w Pepco za 25 zł, a drugi wygrałam aukcję na allegro. W sumie ten z allegro to używany Disney, ale byłam w szoku, bo wygląda na nieużywany. Reszta zakupów od początku grudnia, bo pieniążki wpadną, no i meblowanie pokoiku i strojenie w roletki, dywaniki i naklejki z Kubusiem Puchatkiem ... :D Jeśli chodzi o kosmetyki, to niby najbardziej polecają tą emulsję Oilatum. Niby droga, ale nic dodatkowo nie trzeba przy niej stosować, bo tak natłuszcza skórę. Ja dostałam na SR zniżkę 20% na tą emulsję właśnie, więc może podpytajcie położną albo swojego lekarza, czy takową nie dysponuje. Co do bóli, to ja dziś na spacerze dostałam takich dziwnych bóli, jakby mi się brzuch miał rozedrzeć na ból i takie palące na wzgóku, ale to już mam od jakiegoś czasu. Bóli miesiączkowych póki co nie miałam... Apropo mężczyzn, mój się spisuje... Wczoraj całą łazienkę machnął :) nawet kabinę prysznicową rozkręcił, żeby porządnie umyć - w szoku byłam i ze szczęścia sama okno machnęłam największe... ale później kręgosłup mi dał za swoje! Proszę od dopisanie do listy odliczającej. mój termin to 13.01.2012. Pozdrawiam Wszystkie i miłej nocki życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka 99 do warszawy mam 80 km niestety... kika79 jeśli chodzi o moje ciśnienei to miałąm 140/80 w szpitalu skoczyło mi 150/90 a teraz jak lek biore i jestem w domku to mam 128/70 a obrzeki tylko kostek ale od chodzenia mysle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
Mówicie o tych bólach jak na okres ,że to mogą być skurcze u mnie to z tym problem bo mnie nigdy ani przed okresem ani w czasie a ni po brzuch nie bolał :-) trochę mnie dziwiło zawsze jak dziewczyny narzekały na okres jak ich to brzuch nie boli więc ja nie wiem co to tak naprawdę znaczy. Ale nie powiem bo moim objawem na kilka dni przed okresem były krzyże ,plecy mnie bolały .Jak pierwszego synka rodziłam to miałam właśnie bóle krzyżowe nic nie czułam tylko plecy i tak przez cały poród aż się zgiąć nie można było ,coraz pliżej końca to gorzej ale nic więcej żednych bóli brzucha:-) a gdyby nie to że zaczełam plamić przed samym porodem i sie wystraszyłam i szybko na szpital to bym pewnie nie wiedziała że rodzę :D Teraz to mnie czesto kręgosłup boli i się tłumacze że boli bo obciążony zobaczymy czy teraz rozpoznam że to już :P ale pewnie mi intuicja sama podpowie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny tak patrzę na te woje uda po kąpieli i nic tylko sam celulit :( trudno się dziwić jak kruche rogaliki z kg maki sama zjadłam ; ależ nam się te sylwetki pozmieniały :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny z rana pół nocy nie przespałam przez zgagę, macie na nią jakies sposoby? od paru dni mam codziennie, ale dzisiaj wyjątkowo. co za cholerstwo w weekend troszkę kupiliśmy rzeczy- kosmetyki, pieluszki, wanienka, przewijak, materacyk, kocyki, rożek, chciałam pościel jeszcze ale była tak okropna w dotyku, a dzisiaj pomyślalam, że może wystarczyłoby uprać... tak więc został wózek, ale to już teściowa ma się rzucić, kołyska- czekamy aż mój tata ją skończy, pościel, i już takie pierdółki jak butelki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! martini - na zgagę najlepsze są migdały - ja sie z nimi nie rozstaję od poczatku ciąży- jak mam zgagę to wystarczy ze kilka zjem i przechodzi - wiec polecam . A jeśli chodzi o niespane noce - to ja tak koło 3 w nocy sie budze do łazienki a potem Niunia zaczyna fikac i zazwyczaj tak około godzinki - dwóch nie moge spać. Ale odbijam sobie w dzień :) więc nie narzekam . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki, wczoraj jakoś plamienie się uspokoiło więc zostaliśmy w domu. jednak od 4 dni mam taką wodnistą wydzielinę, normalnie cały czas mokre majtki... i tak sobie pomyślałam, że może mi się wody sączą :( ma to słodkawy zapach. muszę dziś zadzwonić do mojego gin. normalnie cały czas pod górkę. ten mój gin to chyba juz na pamięć mnie zna :P co do ciśnienia to ja mam ok 140/90 i lekarz mówi, że ok, chyba przez to, że mocz mam idealny, bo z tesią na wysokie ciśnienie brałam leki. opuchliznę też mam głównie zauważyłam na palcach u rąk i stopach. od dziś zacznę sobie kontrolować ciśnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel przedszkole także sama rozumiesz... :) A ja dziś jakoś niewyspana nie wiem od wczoraj wieczora mam jakiś kiepski humor w sumie bez powodu... a teraz robię pranie pomyje naczynia i się będę lenić i czekać na męża bo chyba dziś wróci wcześnie bo mieli jakieś zawirowania w pracy- nawet się cieszę bo jakoś nie mam ochoty na siedzenie samej w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze widzę że jak się coś pojawia to idzie jakoś tak lawinowo. U mnie wczoraj wieczorkiem też w pachwinach ciągnęło. Tylko ze pamiętam ze w 1 ciąży też co jakiś czas tak było wiec nie panikuje. U mnie mała jest jakoś tak bardzo nisko ze czuję aż na kości łonowej. Dzisiaj maksymalne leżenie. Zagonię jeszcze mężulka żeby mi 2 śniadanie zrobił przed wyjściem do pracy. Ale Wam zazdroszczę ze nie musicie mierzyc cukru. Nie myślałam ze to takie męczące. Kłucie prawie 10 razy dziennie, stałe posiłki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..............aktualizacja 21.11.2011................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -Aniela6............02.01.2012...............42 -Sylwka.............02.01.2012...............42 -Miśka_22..........03.01.2012...............43 -Kika79.............03.01.2012...............43 -elzuniaw1.........04.01.2012...............44 -Ivona82...........04.01.2012...............44 -Natel111..........05.01.2012...............45 -Aguniek0121.....05.01.2012...............45 -Fasolka 99........06.01.2012...............46 -martini657........06.01.2012...............46 -camilla2011.......08.01.2012...............48 -Madzia_mi........08.01.2012...............48 -kajek20...........08.01.2012...............48 -Sandra 11.........08.01.2012...............48 -smeffetka.........10.01.2012...............50 -Groszek 25.......10.01.2012...............50 -Mufi................11.01.2012...............51 -Lisabell............11.01.2012...............51 -goha24............11.01.2012...............51 -jagódka_1984....12.01.2012...............52 -monia_1983.........13.01.2012............53 -Gapp...............14.01.2012...............54 -docia1986.........15.01.2012...............55 -kokosznel.........15.01.2012...............55 -Aless...............15.01.2012...............55 -betinka1..........17.01.2012...............57 -Alka28.............22.01.2012...............62 -agniesiulka.......22.01.2012...............62 -zoooja............22.01.2012...............62 -ira1................24,01,2012...............64 -rozsan............27.01.2012...............67 -Cama_85..........27.01.2012...............67 -tika27.............27.01.2012...............67 -ZUZIA_K...........29.01.2012...............69 -pati1784..........30.01.2012...............70 -JulkaZ..............30.01.2012...............70

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betinka, ja brałam insulinę, ale odstawiłam, zostałam przy diecie, ale bez diety cukier też ok, kłuję się cały czas żeby mieć kontrolę i wiem co to za udręka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej z rana! A ja odprowadziłam córcie do złobka - pierwszy dzień dziś w nowym miejscu,bo jakimś cudem w państwowym zwolniło się miejsce i nas z rezerwowej listy wreszcie przyjeli. PO 1,5 roku czekania. hehe Musze ją odebrać przed 12, by pierwszy dzień jakoś szybciej jej zleciał. Ale w związku z tym już drugi raz z rzędu nie bedę na SR,szkoda mi bardzo. Tydzień temu miało być zwiedzanie porodówki i lista do szpitala (ale córcia chora była). Ew. dziś zwiedzanie.a jak mnie to ominie to będę niepocieszona. Podjadę tam na chwilke i pogadam z położna. ale to drugi koniec miasta,a ja na innym mieszkam. ehh.. tak Betinka - zapomniałam pogratulować pomysłu na imię dla córci - ja też mam w domu Karole. :-) I współczuje - kłucia najbardziej,bo ja tego nie lubię i się boję :-) Szwagier jest lekarzem i jak czasem go najdzie to robi nam przegląd cukru i cholesterolu,eh.. siostra musi mnie kłuc,bo sama nie daje rady. :-) Agniesiulka - dobrze,ze się uspokoiło. Ale lepiej się dopytaj, w końcu już bliżej niż dalej i lekarz niedługo odpocznie od Ciebie hihih I super pomysł z pielęgniarką, mama nadzieję,ze jak moja za rok do przedszkola się dostanie (oby cudem, jakimś) to też tak się uda załatwić. bo to jednak dla mnie pewniej i bezpieczniej. POza tym zawsze w państwowym troszkę ganiają chore dzieci, u nas w złobie prywatnym to wolna amerykanka, pewnie kobiecie łatwiej jak połowa grupy nie chodzi i choruje,bo mniej pracy ma. A sama byłam świadkiem jak odbierałam córę i kierowniczka mówi do ojca, ze Szymus dziś miał biegunkę cały dzien i 2 razy wymiotował, pewnie ma jakiegoś wirusa - na co tata - niemożliwe! Ale cały dzien dziecko bawiło się z innymi. szkoda słów. Martini - ja pije kubek zimnego mleka,a jak nie pomaga to biorę reni. i mam spokój.Migdały już traktuję jako przekąske,nie lek na zgagę, bo jako w tej ciąży na mnie nie działają :-) Ale próbuj, próbuj, no i trzeba spać z głową wyżej. I super, że tak weekendowo część poszalała na zakupach! ależ to cieszy,no nie? Ja też czekam na wypłatę grudniową i resztę drobiazgów bedę kupowac. Głównie apteka mi została. no i staniki. Glorias, nie wiem,gdzie pracujesz,ale podziwiam. :-) ja siębie nie wyobrażam w tym kulkowym stanie w pracy. Chyba bym skonała. albo przesiedziała większość dnia na krzesle. tylko u mnie się nie da. Kika - biedulko! mnie na szczęście opuchlizna omija jeszcze, normalnie obrączkę noszę.. w pierwszej ciąży tylko dzień przed porodem spuchałm nieziemsko,sama siebie ledwie poznawałam. Fasolka, hehem,ależ wyróznienie ;-) mąż miał dobry dzień, czy sumienie go ruszyło? Tak sobie poczytałam o Waszych problemach i doszłam do wniosku,ze może to wynika z Waszego młodego wieku - którąs ma 21 lat, Fasolka, TY nie wiem.. (za bardzo się staracie,być idealne i cudowne i mężowie się szybciutko przyzwyczaili,ze od mamusi do zonusi - raj był i będzie. :-) my się poznaliśmy jak ja miałam 28lat. po 6 latach się pobralismy,ale w związku z tym,ze każdy był już naprawdę ukształtowana i bardzo! niezależną jednostką (jak to dwa wodniki! ), to musielismy się pogodzić z naszymi nawykami,ew próbować je zmienic,ale ja wiem co mnie u niego wkurza, on co jakiś czas mi o czymś tam przypomina,ale ogólnie dajemy radę. Każdy ma swoje obowiązki i musi się z nich wywiązać. Ale i tak jakoś w tej ciąży czuje się bardziej sama, bo w pierwszej to byłam jak święta krowa nieomal, nic nie robiłam, tylko wypoczywałam,a mąż biegał koło mnie. a teraz obowiązków więcej,a wcale nie jest lżej. Ale co jakiś czas mu przypomne,ze się zapomina troszke, ze ma rodzine i grubachnę w ciąży i chcąc nie chcąc zabiera się za jakoś robotę. Najczęściej wyglada to tak: nie rób obiadu, poleż sobie, kupię coś gotowego na mieście. :-) A ja musze córci i tak dać coś zjeśc i to wczesniej niż o 17. dobra. koniec wymądrzania się. Wierze,ze z czasem to się tak fajnie z Waszymi chłopami dopasujecie,ze nie będziecie miały powodu to łez i narzekań - choć tak chyba nigdy nie ma! hihih Zawsze te przysłowiowe "skarpetki na podłodze" się znajdą ;-) Miłego dnia dziewczyny! U nas sliczne Słonce dziś,a wczoraj było tak ciepło i miło ,az się chciało z domu wyjść. I doczytałam jeszcze o proszkach - Fasolka, na pierwszy raz to jednak bym radziła w jednym rodzaju wyprać :-) choć chyba się nie spotkałam,by te proszki uczuliły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja dziś nawet w miarę pospałam choć chłopaki z rana wychodzili więc i ja wstałam. Ja co dzień w tygodniu. :) Betinka, to już chyba po prostu taki czas -8 prawie 9 mies. kiedy wszystko męczy, boli i w ogóle. Jeśli tylko nic więcej z tego nie wynika to musimy wytrzymać. :) Gapp, a no to zrozumiałe. Zawsze podziwiałam przedszkolanki jak one ogarniają taką gromadę. :) Agniesiulka, no to dobrze że nic więcej się nie działo. :) A ginem sie nie przejmuj w końcu to jego praca i dzwoń skoro masz potrzebę.:) Sandra, ja nie pamiętam kiedy spałam w ciągu dnia. Martini, ja w pierwszej ciąży piłam Manti. Teraz póki co jeszcze nie popijam bo jakoś strasznie mnie nie męczy. Fasolka, zabierzesz się za uda po porodzie. :) Aniela, no tak to czasem bywa że najpierw się doszukujemy wszedzie objawów porodu a potem nas faktycznie zaskakuje. :D Coś mnie dziś od rana boli biodro. Czasem tak mam. Nie wiem może to skutki wywichnięcia, które miałam gdy się urodziłam. Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojah no pewnie że cieszy, jak patrzę na te malusie rękawiczuszki, skarpetusie, kocyki to już się czuję jak pełnoetatowa mama :) zapomniałam zapytać, może ktoś wie- czy po CC też będą mi potrzebne podkłady, majtki poporodowe i podpaski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, przypomniałam sobie coś! któraś pisała, że dzieciaczek nie rośnie dzieci nie rosną jeżeli mama ma nieleczoną cukrzycę ciążową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martini, no pewnie że tak, w końcu macica czy to po sn czy po cc musi tak samo się oczyścić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel ja kochałam zawsze dzieci i to jakoś tak naturalnie przychodzi choć na początku miałam trochę stracha :) Martini po CC masz normalny połóg więc potrzebujesz wkładek itp ale moja siostra tez się nad tym zastanawiała :P bo połóg to obkurczanie się macicy tzn powracanie do pierwotnego stanu a obojętnie jak urodzisz to i tak musi wrócić do rozmiaru swojego, a nie tego co dotyka klatki piersiowej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja dzisiaj mam wizytę u gina więc proszę trzymajcie kciuki bo przez tego paciorkowca i liczne me przeziębienia trochę się boję...ehhh, pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martini oj to przestaje narzekać na kłucie paluszków tylko będę sprawdzać cukier żeby maluszkowi sie rosło. Tak sie właśnie kiedyś zastanawiałam bo po ostatnim usg wyszła nam waga w skończonym 31 tc 1,55kg. I tak dumałam czy nie mało, ale lekarz nie mowił że źle a ja do wielkoludów nie należę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGNIESIULKA - dobrze, ze plamienie ustapiło, ale do gina zadzwon. Skoro dał Ci numer tel.to jest na to przygotowany:) Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze wizyty i czekam na relacje :* TOJAH - oj tak, zakupy ciesza zwłaszcza, ze to moje pierwsze:) A wczoraj dostalismy od tesciow kase na wozek czyli na samochod dla wnuczki jak to tesc okreslił. Super bo to jest najwiekszy wydatek, ale to pierwsza wnuczka z obu stron wiec dziadkowie szaleja :) FASOLKA - oby wiecej takich pozytywnych zmian u meza. Pozdrawiam wszystkie Styczniowki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no martini657 to sporo pokupiłaś - super :) pewnie niezła zabawa przy wybieraniu tego wszystkiego dziewczyny ja nocą przez to łażenie do wc też niezbyt sypiam jeszcze w nocy biorę antybiotyk więc wydaje mi się że co chwila wstaję, za to jak o 6 usnę do do 10 mam najlepszy spokojny sen i mojego już nie ma i nie chrapie , właśnie oczy otworzyłam i piszę do was w piżdżamie :) jak wstaję w nocy do wc to sobie myślę że po porodzie dalej bede wstawać tylko na karmienie i już tak szybko do łózka wracać nie będę agniesiulka jak ustalisz coś z tymi wodami to pisz , tak mi cię szkoda że się martwisz dzwoń do lekarza niech się wypowie tojah mój wiek niestety nie tak młody bo 31 l ale problemy faktycznie dziecinne , mąz ma 36 więc raczej pod seniora :) ale czasem jak dziecko , razem już 10 lat i ogólnie to jest u nas dobrze , tylko tą ciążę ja sobie z nim inaczej wyobrażałam no i teraz jestem rozczarowana jego postawą a i te hormony moje robią swoje i tak to jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki!!:) Nie uwierzycie co mi sie z rana przytrafiło:( jem sniadanie a tu czuje ze coś z zębem nie tak, i wypadł mi:( ten ktory mialam leczony kanałowo , no kurde. do dentystki dodzwonić sie nie moge, strasznie sie seplenie i jestem wsciekła, wydalalam na niego tyle kasy a on mi najzwyczajniej w swiecie wypad;/::(((((((((((((((((((((((((( a tak pozatym w nocy brzucho bolał, do tego gdzies o 3 w nocy strasznie mi sie chciało wymiotować, nie wiem po czym i z jakiego powodu:( jakoś od rana mam popsuty humor:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betinka współczuję kłucia, pomyśl, ze jeszcze tylko troszkę :) tojah mam nadzieję, ża mała szybko przyzwyczai sie do nowych pań i dzieci :) co do szpitala - nie możesz iść go obejrzeć sama? u nas była taka możliwość, tzn kto sie nie załapał na SR to potem mógł z położną sie zabrać indywidualnie, lub umówić sie z nią na wybrany termin. do lekarza zadzwonię raczej wieczorem, teraz i tak mi nie odbierze, bo do 17 ma pacjentki. zobaczę co mi powie. ja juz sama nie wiem co o tym myśleć. wystarczy, ze się przerzucę z boku na bok i już czuję jak leci :( wiesz, u nas mimo, że p-le państwowe też nie zawsze da radę gonić głupich rodziców, co wpuszczają chore dzieci. nawet nie chodzi o to, by ich było mniej w sali, ale przecież to nie fair w stosunku do tych, które przychodzą wyleczone po chorobie z niska odpornością, no i w stosunku do nas. bo jak tak przez kilka miesiecy co rusz jakieś chore przyprowadzają to ja też ciągle jestem na lekach, nie idę na L4 bo to nie biuro, gdzie mozna zamknąć komputer, tylko dzieci, którym trzeba zapewnić opiekę, więc muszą być ustalone nadgodziny, na które muszą wyrazić zgodę koleżanki, musi im pasować do grafiku, itp... martini ja też na zgagę zimne mleczko popijam. najlepsze co znam :) natel przeczytałam, ze boli cię gardło i to przez wywinięcie :D ale sie uśmiałam. potem dopiero doczytałam, ze biodro :D elżunia trzymam kciuki :) aguniek, no dał, dał i zaznaczył, ze można o każdej porze dnia i nocy :D matko, ale ja już się do niego tyle nawydzwaniałam :P:D heheh ja też w nocy kusze po domu, spać potem nie mogę, wiec jak wyprawie tesie do p-la to zapadam w błogi sen, dziś wstałam o 10.20 :D ok, jak tylko ustalę co z tymi wodami to dam znać. wczoraj oglądaliśmy z mężem the social network i tak do niego mówię, ze czemu on na tego facebook'a nie wpadł :D (on też programista) hehe, mielibyśmy spokój z kasą :D ale facet ma szczęście, ma 27 lat i jest mulitimilarderem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia mi niestety przy kanałowym leczeniu tak sie moze zdarzyć :( mi na szczęście ząb nie wyleciał, ale 4 razy plomba! wiec miałam 4 razy uzupełniany. ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
martini657 Weś sobie reni na zgagę to mozena stosowac w cizy ja na początku taką okrobną miałam więc u mnie na przemian było reni , mleko migdały , banan i tak w kółko .kwaśnych , ostrych, smażonych pokarmów nie jeść na razie jak fest męczy.Reni jest ok 'Prawie bym zaspała dziś dziecko do szkoły zaprowadzić ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam w aptece i kupiłam Gaviscon, można go brać w ciąży- zobaczymy mleko i banany nie pomogły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry drogie Styczniowki, Ja wlasnie wstalam i jak codziennie pije cos cieplego i Was podczytuje. Agniesiule- moja polozna powiedziala, ze jak pojawi sie wodnista wydzielina i po nzmianie bielizny za chwile ponownie bedzie mokro oraz zmieni sie zapach to nalezy jechac do lekarza to skonsultowac. Nie przejmuj sie, ze czesto do niego dzwonisz czy tez jezdzisz. To jest jego praca. Dobrze wiemy,ze ciaze przebiegaja roznie i jedne dziewczyny maja mase niepokojacych objawow a u innych wszystko przebiega ksiazkowo. Najwazniejsze abys byla spokojna i wiedziala co sie dzieje. Madzia mi - no niestety przy leczeniu kanalowym zab jest bardzo oslabiony i moze sie tak zdarzyc. Postaraj sie podjechac do dentysty moze doa sie cos jeszcze zrobic. Odnosnie chorych dzieci w przedszkolu. Za przedszkola prywatne Rodzice czesto placa bardzo duzo i jezeli na samym pocztaku nie ma wyraznie powiedziana a wrecz napisane na kartce, ktora rodzice powinni podpisac, ze sa swiadomi, ze dziecko chore z takimi a takimi objawami nie bedzie przyjmowane to rodzice potrafia ptwornie sie awanturowac o t ze placa za opieke dla dziecka i im sie nalezy. W przedszkolach panstwowych jest to jasno okreslone i przedszkolanaka ma prawo odmowic przyjecia chorego czy tez przeziebionego dziecka. Dawniej w przedszkolach byla pielegniarka, ktora po wstepnym przebadaniu dziecka dzwonia po Rodzicow jak uznala, ze dziecko jest chore. Mi na zgage pomagaja migdaly. Dobrze zjesc kilka po kolacji chwile przed polozeniem sie do lozka. Ale se rozpisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane. Ja dopiero wstałam, bo musiałam się wyspać wreszcie w swoim mięciutkim łóżku. Strasznie teraz mi ciężko spać na twardym, a przed ciążą narzekałam że musimy wymienić materac na twardszy bo w tym się zapadam. No a teraz jak znalazł. Nie miałam w nocy skurczy więc mam nadzieję że się troszkę uspokoiło. Fajnie że porobiłyście zakupy. Ja czekam na kaskę, ale mój mąż już zaczyna panikować że za bardzo to wszystko zostawiam na ostatnią chwilę.Mamy jechać do hurtowni, a czego nie będzie domówię na allegro, więc tak naprawdę to w jeden dzień wszystko skompletuję. Martini ja już piję 6 butelkę Gavisconu, jest super i tylko to mi pomaga. W tabletkach też było spoko, ale one się strasznie pienią i mi to nie pasowało. Agniesiulka tak mi przykro, trzymaj się kochana i koniecznie zadzwoń do lekarza. Betinka współczuję kłucia, ale tak jak dziewczyny piszą - nie dużo już zostało. Co do przedszkoli to wam powiem jak ostatnio szwagier zaprowadzał synka do żłobka i akurat jedna Pani oddawała swoją córeczkę i mówi do opiekunki, proszę na nią zwrócić szczególną uwagę bo całą noc nam gorączkowała, no i Pani potaknęła głową i wzięła dziecko. Dodam że to państwowy żłobek. Moja siostra pracowała w prywatnym i właścicielka nigdy im nie pozwalała dzwonić do rodziców jak się coś z dzieckiem działo. Raz miały taką sytuację że dziewczynka miała 39 stop. gorączki a ta kazała im ochłodzić ją w wannie. Mała przez ręce się przelewała, a rodzice o tym nie wiedzą pewnie do dzisiaj. Także nic dziwnego że dzieciaczki chorują jak chodzą czy do żłobków czy do przedszkoli. Madzia_mi współczuję, koniecznie skonsultuj to z dentystką, może tam się coś niepokojącego dzieje. No my standardowo od rana mamy czkawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×