Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dawca_organów

Czy ja mam zbyt duże wymagania wobec kobiet

Polecane posty

Gość była zabkaaa
no i wyszło że jestem niecierpliwa. ale ja nie prosiłam abyś mi to w liczbach przedstawił. To miałeś kiedys kobietę z która łączyło cię coś więcej? która spełniała wszystkie twe wymagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +Tak sobie czytam +
Idę spać. Dobranoc. A może tu znajdziesz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, cały numer polega na tym, że jak facet ma to "coś" to kobieta nie wie nawet, że jest podrywana, a cieszy się, że ktoś taki fajny do niej zagadał :) Niektórzy mają taki naturalny czas i im zawsze będzie łatwiej. Dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była zabkaaa
ojj tu wątpię. ludzie tutaj mają skłonność do ubarwiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja spełniam Twoje wymagania
Mam 23 lata. Zarabiam tyle co ty ( w rodzinnej firmie). Mam mieszkanie , samochód. Prezent od rodziców, ale mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja spełniam Twoje wymagania
A sorry, jestem po przejściach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była zabkaaa
ale obecnie jesteś samotny, więc twój ideał coś niedopracowany :) czego zabrakło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się że miałaś takie szczęście. Gratuluję ale nie poderwiesz mnie na to :-) W zeszły weekend jedna zapraszała mnie do swojej stadniny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupa śmiechu...atraaa
Ja skończyłam dwa kierunki, znam 3 języki (ang., franc.,hiszp.) b. dobrze i niemiecki tyle o ile. Za nastolaty biegałam po wybiegach. Zarabiam lepiej niż Ty, co prawda wynajmuję mieszkanie i nie mam samochodu. Działam w kilku stowarzyszeniach, mam masę znajomych i ogromne powodzenie. Jestem sama bo tęsknię za typem faceta, który niestety wyginął wraz z mamutami. Dżentelmena z klasą. Spotkałam jednego ale okazało się, że gra na dwa fronty - miał narzeczoną. Ty niestety drogi autorze nie masz u mnie żadnych szans choćbyś wyglądał jak sam Leoś DiCaprio. Z bardzo prostej przyczyny- masz sprany mózg przez media, prezentujesz typ tego nowoczesnego faceta, którym ja osobiście wymiotuję. " Gdzie Ci mężczyźni..." Jestem zbyt dumna aby brać od faceta kasę, ale jak urodziłoby mi się dziecko to wolałabym jeść gorzej, kupować tańsze kosmetyki ale wychować je samodzielnie. A nie dwa miesiące po porodzie zapierniczać do pracy w podskokach, dziecko wychowałyby nianie i inne instytucje a ja byłabym weekendową matką żeby mąż mnie nie rzucił bo przecież muszę spełniać jego wymagania odnośnie dokładania do budżetu. Sytuacja w dzisiejszych czasach zmusza kobiety do podjęcia pracy,przeciętna rodzina nie jest w stanie wyżyć z jednej pensji, jak dzieci odchowane albo brak to bez sensu żeby kobieta siedziała w domu. Bździłoby się jej w głowie :P Ale mój model rodziny jest taki,że jeśli facet jest w stanie utrzymać na przyzwoitym poziomie nasze dziecko, mnie i siebie to wtenczas on zarabia na dom a ja stwarzam mu rodzinę. Wychowuję dziecko najlepiej jak umiem, a praca w domu jest najgorszą pracą. Syzyfową, bez końca. To się rozpisałam. Ale bądź dalej sam z takim podejściem;p Ja swojego nie zamierzam zmienić, naciagać, udawać. Moja świadoma decyzja to bycie samemu o ile nie znajdzie się ten właściwy. Zawsze kopię w d... wszystkich tych, ktorym zbyt mocno zaświecą się oczy po tym jak usłyszą w jakich granicach zarabiam. Mówię,że studiuję jeden kierunek, znam tylko angielski bo jak faceci dowiadują się prawdy to albo od razu uciekają albo się przyczepiają jak wampiry... Kij ma dwa końce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była zabkaaa
ja niestety nie spełniam wymagań naszego dawcy organów. zresztą obawiam się że nikt ich nie może spełnić gdyż ideałów nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja spełniam Twoje wymagania
A czy ja chcę Cię poderwać ? Ja mężczyzn nie podrywam , to ja muszę być podrywana. Napisałam tylko, żebyś wiedział, że są to realne wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupa śmiechu...atraaa
zresztą można nawet spotkać kogoś kto spełnia te wymagania a i tak nici ze związku bo nie ma tego "czegoś". Tak też miałam. Niekiedy facet nie spełnia a jest związek i to niekiedy dosyć udany. Tego akurat nie znam z autopsji ale widzę mnóstwo takich przykładów wśród znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Kupy "Ale mój model rodziny jest taki,że jeśli facet jest w stanie utrzymać na przyzwoitym poziomie nasze dziecko, mnie i siebie to wtenczas on zarabia na dom a ja stwarzam mu rodzinę. Wychowuję dziecko najlepiej jak umiem, a praca w domu jest najgorszą pracą. Syzyfową, bez końca." Już mówiłem, że patriarchat nie jest moim modelem rodziny i życzę powodzenia w szukaniu jelenia. Oczywiście, że każda kobieta chce wychowywać dziecko po swojemu stąd masz stado maminsynków i facetów niezaradnych życiowo. Przecież mamusia wie najlepiej co jest dobre dla jej syneczka. Media nie sprały mi mózgu bo nie mam telewizora. A to że moim ideałem rodziny jest, że " wszystko robimy wspólnie" to jest mój świadomy wybór. Nie zamierzam Cię krytykować bo wiele kobiet ma takie podejście jak Ty, czyli oddać się pod opiekę swojemu panu i władcy. Wybacz ale uważam, że aktywność zawodowa uszlachetnia. To powoduje, że przy boku mam pewną siebie i zadowoloną z życia kobietę a nie kurę domową co biega w kapciach i wałkach po kuchni. Póki co jak dobrze wyglądasz biegaj sobie po wybiegach...nie moja w tym sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam oj
Masz wymagania to sie ich trzymaj, tylko te 5 tys to troche takie pazerne. Co zrobisz jak spotkasz fajna dziewczyne powiedzmy nauczycielke zarabiajaca 2 tys skreslisz ja tylko z powodu wyplaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się uczepiliście tego materializmu. Każdy się wiąże z kimś na swoim poziomie.Dosyć rzadko spotyka się kontrasty Pani adwokat + robotnik budowlany...lekarz medycyny+ ekspedientka w Biedronce. Najeżdzacie na mnie a kierujecie się takimi samymi wymaganiami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupa śmiechu...atraaa
ALe kompletnie mnie nie zrozumiałeś ;) Nie zamierzam siedzieć i nic nie robić zawodowo nawet jeśli będę w domu z dzieckiem. Piękną masz wizję, kury domowej biegającej po domu. Wiesz jeszcze,że istnieje coś takiego jak pisanie artykułów, działanie w fundacjach, stowarzyszeniach? Nawet jeśli bym nie zarabiała istotnych pieniędzy to na pewno ciągle bym działała. Bo taki mam charakter. Ciągle muszę coś robić, rozwijać się. Ale nie chcę faceta, którego wymogiem będzie co z tego,że masz 3 miesięczne dziecko- wypad do roboty, kredyt trzeba spłacić. Mamy zupełnie różny światopogląd. ps. po wybiegach nie latam od lat ;p nie ta waga - choć ciągle jestem szczupła i nie ten wiek ;p poza tym- szkoda czasu ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była zabkaaa
autorze twoje z góry założone wymagania są bezsensu. nigdy takiej idealnej nie znajdziesz. zgadzam się że musi być to coś między ludźmi i ich posada, zarobki, miewane raz na jakiś czas humorki ( każda kobieta przed miesięcznika takowe posiada ) nie powinny stanowić wyznwcznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam oj
Nie najezdzam na Ciebie, ale jak rozumie nauczycielka w Twoim poziomie nie jest, a pracownik naukowy uniwersytetu? Pielegniarka? Farmaceutka? Fizjoterapeutka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupa śmiechu...atraaa
częsty obrazek to: nauczyciel akademicki- nauczycielka w gimnazjum prawnik- lekarz ale znam przypadki, w których to kobiety sa wykształcone, mgr a ich mężowie zaoczne liceum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupa śmiechu...atraaa
oj tam oj "jak rozumieM nauczycielka NA Twoim "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam oj
kupa smiechu poprawianie jest ponoc w bardzo zlym tonie ale co mi tam, poprawiaj jesli Ci to sprawia przyjemnosc. Moze na przyszlosc zacznij od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na prawde się uczepiłyście tego materializmu i jaki zawód jest lepszy a który gorszy. Moim zdaniem boli was to, że nie dopomyślenia, aby facet kierował się w wyborze partnera tymi kryteriami co wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam oj
Mnie tam nie boli. Tyle tylko, ze z tymi wymaganiami znacznie zmniejszasz sobie szanse na znalezienie kogos. Niestety kobiety zarabiaja mniej niz mezczyzni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przecież nie szukam takiej co by zarabiała zaraz tyle co ja. mam tego świadomość nawet, że przez pewien okres współżycia to ja ciągnę wszystko ok. Ale nie chce przez całe życie wracać do kury domowej. Ale często podczas takich decyzji domowej jak ma kobieta wrócić do pracy za 2 tys a niania kosztuje 1500 to decyzja zapada jedna, gdzie to kobieta zostaje w domu bo dla 500 zł nie warto jej wysyłać do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była zabkaaa
ja się tym nie kieruje. więc mnie to nie dotyczy. nigdy nie interesował mnie majetny czy z.posada facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale rodzinę chcesz mieć tak? A niby żabko za co chcesz tą rodzinę utrzymać? 1. Albo Ty bedziesz super zarabiać 2. Albo mąż bedzie dobrze zarabiać 3. Oboje będziecie zarabiać... 4. Oboje chujowo zarabiacie albo jedno z was i wtedy ciągniecie pieniądze od rodziców albo mieszkacie u nich kątem Wybierz scenariusz dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była zabkaaa
taka a później przyjść do domu zająć się dzieckiem, ugotowac, posprzatac , a w nocy dac ci jeszcze rozkosz. myślisz że taka kobieta będzie szczęśliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×