rozmowa

a ja za szampanem nie przepadam,wolę napierdolić ryja wódką hahahaha :D (jaki prymityw) :)

ha ha :-) a jak zachowujesz się po alkoholu ..łatwy nie jesteś to już wiem ,kurwa ta historia z tą mężatką :D trzeba było ja wykorzystać ,mówię ci :-)

wiesz...nie wiem jaka ty jesteś. Ale dla mnie perspektywa rozjebania czyjegoś małżeństwa i zaliczenie (pijanej) mężatki nie jest niczym fajnym,nie jest czymś z czego bym się cieszył.

to był tylko luźny żart ... Przecież rozmawialiśmy i wiesz co myślę na temat zdrady.

wiem,że żart. Ale kurde ja sobie nie wyobrażam nawet takich "atrakcji" ale też wiem,że nie jeden by z takiej okazji skorzystał :)

wiesz,że żart a już na mnie wjechałeś "nie wiem jaka ty jesteś" oczywiście że dla mnie to nie tylko zabawa na jedna noc, bez konsekwencji. A jeżeli o mnie pomyślałeś w taki sposób to jest mi tylko przykro bo nigdy nie dałam ci podstaw byś mnie w taki sposób mógł "ocenić". A przynajmiej mi się tak wydaje.

nie oceniłem cię. Napisałem wyraźnie,że nie wiem jaka jesteś,nie wiem jak podchodzisz do tematyki seksu,nie wiem z iloma i z jakimi facetami go uprawiałaś dlatego powiedziałem,że po prostu nie wiem jaka pod tym względem jesteś.

bo wiem,że wiele dziewczyn i chłopaków by z takiej sytuacji skorzystało (nie powiedziałem,że ty bo po prostu nie wiem)

nie ,nie skorzystałabym powiem ci więcej nie,nie lecę na wszystkich którzy tego chcą. To tak dla jasności.

nie musisz mi się tłumaczyć. Nie pytałem cię o to,nie musisz mi się przecież z niczego spowiadać.

nie tłumacze się. Dobra może nie mówmy na ten temat bo się pokłucimy a chyba tego nie chcemy..jesteśmy daleko od siebie a przez tel/net ciężko wyczuć emocjie temat jednak należy do tematów poważnych.

nie wiem czy to temat jakoś szczególnie poważny. Powiem tak: ja nie oceniam dziewczyn,którym się tam zdarzyła przygoda na jedną noc. Nie chodzi o to w jakich okolicznościach. Chodzi o ilość,jak za dużo dziewczyna miała partnerów seksualnych to mnie odpycha po prostu. (nie tłumacz mi się zaraz z niczego bo nie chcę wiedzieć :D )

"chodzi o ilość" a za chwilę "nie tłumacz mi się ,nie chce wiedzieć " ta wypowiedź zabrzmiała dziwnie ..

dziwnie,czytasz post,myślisz kilkanaście minut do czego się doczepić i atakujesz, to jest dziwne,chyba się dzisiaj nie dogadamy, dobranoc. Tyle mam do powiedzenia...

jesteś jeszcze czy nie ? Nie będę się produkować jak tego nie przeczytasz :-)

ale z niego bydlak i cham. Porozmawiamy teraz jak go niema?

pogadaj zemna zobaczysz ze jestem fajny

no i zostawiłeś mnie z jakimś dziwnym poczuciem winy ..

to pogadaj ze mna mysle ze zlapiemy wspulny kontakt

ten koksiarz to jakis psychol.odpierdala mu po sterydah.walic tego bezrobotnego frajera.nie denerwuj sie nim masz mnie i wiem ze wglembi duszy ci sie podobam i to dla mnie jestes tu na forum i prubujesz wzbudzic zazdrosc we mnie piszac z tym gnojem.a potem go odstawisz w kąt jak zabaweczke i będziesz zemna.oboje o tym wiemy

oboje wiemy że przesadziłam i bardzo szczerze przepraszam. Nie wiem co mi się stało

@pijaczyna, a Ty co sie tak wpierrdalasz między wódke a zakąskę, plując jadem?! Zmień nick na trzezwiejący, Twoje szanse wzrosną :P

rurra wydechowa ale o co ci chodzi? to zle ze chce ja wyrwac??ona juz wie ze sie dla niej zmienilem i juz nie pije i pakuje na silowni dla niej.

@pijaczyna, Twój sposób 'wyrywania' jest adekwatny do nicka:D:D:D

ale ze niemam u niej szans wedlug ciebie?

co?

ciemność widzę:)

ale co jest niby zle w moim podrywaniuwylumacz prosze

jestem kulturalny i szczery a ona mnie olewa tylko dlatego ze niejestem takim pakerem jak ten cale koksiarz.ona nawet niewie ze mu nie steje i ma malego fiutka od sterydow

' niewie ze mu nie steje i ma malego fiutka od sterydow' a ty skąd wiesz?! z doswiadczenia czy miales okazję zobaczyć?