Jestem załamany poziomem kobiet na portalach randkowych

9 minut temu, Pocahontaz napisał:

Po co Ci taka informcja? Co to zmienia albo co Ci o mnie powie

To po prostu zwykła ciekawość.

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

to uznajmy, że nie jesteśmy na tyle blisko abym ja zaspokoiła

To kwestia tego, co kto uznaje za intymne informacje.

I pewnie nigdy nie będziemy.

jakby byla mloda to powiedziala a stare baby ukrywaja wiek

1 minutę temu, namberłan napisał:

jakby byla mloda to powiedziala a stare baby ukrywaja wiek

A wiek to coś wstydliwego?

beka hahahahahahahahaha

4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

A wiek to coś wstydliwego?

kobiet sie o wiek nie pyta i w ogole przeciez ok lepiej nie nalegać

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

nie próbuj brac mnie pod włos

Pytac można zawsze, o  tym czy odpowiem decyduje ja i tak zostaje

To nie była wypowiedź do Ciebie. Jestem w stanie zaakceptować odmowę.

Przed chwilą, kociełezki napisał:

kobiet sie o wiek nie pyta i w ogole przeciez ok nie nalegać lepiej

Jestem na tyle bezczelny, że pytam.

kvrwa jaka emapatyczna hahahahahah

mala czarna ile masz lat

5 minut temu, Pocahontaz napisał:

skąd jest ten avatar? rozwala mnie - kotek z kostką masła na grzbiecie i łzy w oczach 

a ile masz lat to ci wysle z googla obrazek co bo taka jestes obyta lasencja imponuje mi to bosze 

obyta w hotelowych spa hahahaha

ma tyle lat ze sie nie miesci w targecie kafeteri XD

beka

3 godziny temu, Doktor Siurek napisał:

Biorąc pod uwagę, że większość par to zupełnie przeciętni faceci z zupełnie przeciętnymi kobietami, to skoro uważasz przeciętniaków za 20% super przystojniaków, to w takim razie sam jesteś po prostu brzydalem uważającym się za przeciętniaka... 

Nie uważam. Po prostu trafili na normalne kobiety, dla których wygląd był drugorzędną kwestią. Choć nie widzę zbyt wielu przeciętniaków w związkach, a jeśli już to z brzydkimi kobietami. Ja brzydalem nie jestem, co potwierdzają opinie różnych kobiet (nie mam na myśli mamy i babci )

5 godzin temu, Mizo napisał:

Bo tak jest, na 100%. Ale nawet brzydota u facetów nie jest przeszkodą, jeśli gość ma fajny charakter. Nie twierdzę, że taki będzie miał powodzenie jak przystojniak, ale na pewno ma szanse na jakąś kobietę, bo nadrobi osobowością i charyzmą.

Oczywiście, pod warunkiem, że taki mężczyzna dostanie szansę.

5 godzin temu, Mizo napisał:

TOW oprócz kiepskiej aparycji jest po prostu zwykłym, monotematycznym nudziarzem, który w dodatku uważa się za skarba.

Mylisz się.

5 godzin temu, Mizo napisał:

I te wieczne pretensje do świata dlaczego taki "wspaniały ja" nie może znaleźć partnerki... Koń by się uśmiał... Z gościem nikt nie chce na żywo nawet gadać (niezależnie od płci) a ten od razu by chciał mieć dziewczynę. Wypadałoby najpierw zacząć od podstaw a nie od razu rzucać się na gleboką wodę. Ale komu ja to tłumaczę... 

Gdybym dostał szansę (tak jak dostałem od kilku dziewczyn z portalu), to nie byłoby problemu.

4 godziny temu, Pocahontaz napisał:

No, to jest mega dziwne, bo mam (i niejedna z nas na pewno ma) tyle rpzykładów, gdzie totalnie, ale to zupełnie przeciętny facet- na granicy brzydoty, ma przeciętną ub wyżej partnerke. Część z nich wcale nie nadrabia osobowością, ani..niczym i to źle świadczy o kobietach akurat (vide mój jeden ex który nawet niewiele co mówił  a i tak miał branie , bo rwały go 2 zdesperowane ostro baby i to była jego karta przetargowa) po prostu wystarczy, że wejda w "pole rażenia" bab, które chcą związku. 

Ciekawe, gdzie na te kobiety trafić

4 godziny temu, Pocahontaz napisał:

Wniosek, albo musi być jakaś dziwna energia od naszych "pieknych panów", albo te wymagania..zadeklarowane niskie lub bardzo niskie, a w praktyce.. jakby z kosmosu

Mam naprawdę niskie wymagania.

4 godziny temu, KorpoSzynszyla napisał:

Oni są sami, bo właśnie swoje niedostatki , głównie psychiczne, tłumaczą czynnikami zewnętrznymi ! Nie widzą nic złego w sobie. Oczekują że to świat się do  nich dostosuje bo oni do świata wcale nie chcą! Gadają jak politycy po wyborach tłumaczący dlaczego nie mogą spełnić obietnic wyborczych ! 

Żadna normalna kobieta nie zniesie tego ładunku pielęgnowanych deficytów i ucieknie jak tylko pozna się na takim kliencie ! 

Nie, ja nie oczekuję, że ktokolwiek się do mnie dostosuję. Potrzebuję tylko osoby, która nie odrzuci mnie z góry.

4 godziny temu, Pocahontaz napisał:

Coż, odpowiedź jest prosta - na początku się bardzo starał, jak większość takich facetów. Tym  mnie "ujął" powiedzmy, pomyślałam: wygląd nie jest najwazniejszy. I nie jest, ale niestety chłopak zamiast docenić szanse, zaczał ją trwonić, jak typowy zakompleksiony "incel" czy laska z kompleksqami, która W KOŃCU złapała jelenia i zaczyna jej odwalać. znane zjawisko? Myslę, że dobrze znane.

Jego strata. Jak jest idyotą, to trudno.

4 godziny temu, Mizo napisał:

Ale przecież każdy mu mówił, że musi czymś ludzi odrzucać, bo to nie jest normalne, żeby młody chłopak na studiach nie miał żadnego kolegi/koleżanki. Już nawet nie mówię o znajomych, ale ogólnie że nikt nie chce z nim słowa zamienić, nawet przelotnie. Musi być albo wyjątkowym dziwakiem, albo właśnie emanować jakąś toksyczną energią, którą ludzie zwyczajnie wyczuwają. Jak chodziłam do szkoły to pamiętam, że nawet najbardziej introwertyczne osoby zawsze tam sobie znalazły jakiegoś kompana do towarzystwa, więc problem musi być w nim i koniec kropka I to samo dotyczy reszty tutejszych inceli, ale przecież żaden się nie przyzna do swoich przywar bo albo nie pozwala męska duma, albo po prostu brak im inteligencji i są niezdolni do autorefleksji. No co tu dużo gadać trefne modele i tyle... Kiepska aprycja niestety idzie u nich w parze z problemami emocjonalnymi i społecznymi. Nie wspomnę już o nieuzasadnionym poczuciu wyższości... Żeby się zmienić, to trzeba mieć w sobie choć trochę pokory, ale tutaj nie widać żadnego potencjału. Taka jest brutalna prawda... Niektórzy się zwyczajnie nie nadają do egzystencji wśród ludzi i wypadałoby to w końcu zaakceptować. Bo ile można się błaźnić? Przecież to są dorosłe chłopy a nie dzieci, nikt się nie bedzie z nimi cackał... 

Nie mam żadnego poczucia wyższości. Gdybym wiedział, w czym tkwi problem, to bardzo chętnie bym się przyznał i pracował nad jego rozwiązaniem. Nie jestem dziwakiem, po prostu nie dostaję żadnych szans na rozmowę (z kilkoma wyjątkami, o których już wiele razy wspominałem).

4 godziny temu, Pocahontaz napisał:

Widac, że nie mają ochoty nic z naszych obserwcji wyciągac

Bardzo chętnie wyciągnę, jeśli będzie w tych obserwacjach coś pasującego do mojej sytuacji.

4 godziny temu, Mizo napisał:

Ja też mam to gdzieś, ale mimo wszystko w jakiś sposób drażni mnie ich ignorancja, bo ludzie się produkują i chcą autentycznie im coś doradzić a oni zamiast być wdzięczni, to jeszcze atakują albo i tak włączają swoją "starą śpiewkę".

Normalny człowiek albo będzie próbował nad sobą pracować, żeby się jakoś dostosować do oczekiwań, albo sobie odpuści a tłumok będzie lamentował i obwiniał za swoje porażki cały świat.

Ja jestem wdzięczny za porady, tylko że ich zastosowanie nie pomaga. Cały czas nad sobą pracuję, ale nic to nie daje.

3 godziny temu, Iibed napisał:

oni sami siebie za prawice uważają.

Korea Północna też ma w nazwie "demokratyczna".

16 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Przecież taka jest prawda.

Zapomniałeś dodać: Twoja prawda.

16 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Jestem zbyt uczciwy na polityka.

Poza tym, jak oderwane od rzeczywistości, skoro to są moje własne obserwacje z portali?

Zatem będziemy mieli w końcu uczciwego polityka... Alleluja!!!

8 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Nie uważam. Po prostu trafili na normalne kobiety, dla których wygląd był drugorzędną kwestią. Choć nie widzę zbyt wielu przeciętniaków w związkach, a jeśli już to z brzydkimi kobietami. Ja brzydalem nie jestem, co potwierdzają opinie różnych kobiet (nie mam na myśli mamy i babci )

No oczywiście, bo jak kobieta nie jest zainteresowana takim "diamentem" Twojego pokroju to już znak, że jest nienormalna... Masz w sobie tyle pychy, że to aż przerażające, wiesz? 

2 godziny temu, AntyBazyl napisał:

Jeśli już... A te 'brzydkie kobiety' sa w czymś gorsze?? Chłopcze, póki co to sam uroda nie oniesmielasz a kobiety krytykujesz. Będziesz starym kawalerem, bo masz bardzo ujowy charakter. Wielu brzydkich facetów jest w związkach, nawet starzy, brzydcy, obwisli i grubi potrafią sobie znaleźć. Tylko nie ty. 

Juz niejednokrotnie pokazał, że gardzi brzydkimi kobietami Nie ma żadnych wymagań, ale grubej nie chce no bo to przecież nie jego poziom. Mało atrakcyjna z twarzy też mu do pięt nie dorasta, ale rzekomo przecież liczy się charakter. Nie byloby w tym nic złego gdyby otwarcie przyznał, że wygląd jest dla niego w jakims stopniu istotny, ale on woli być klasycznym obłudnikiem i udawać, że liczą się dla niego "wyższe wartości" haha. Ewidentnie widać, że startuje do lasek, które mogą mieć wielu i to o wiele fajniejszych pod różnymi względami i jest zaskoczony, że go zlewają. Książę myśli, że powinien mieć fajną kobietę z urzędu, chociaż sam nic sobą nie prezentuje ani wizualnie ani mentalnie. Jego roszczeniowa postawa jest godna prawdziwego Janusza. Już od dawna nie mam sentymentów wobec takich przypadków, nie ma nad kim się rozczulać

8 minut temu, Skb napisał:

Zapomniałeś dodać: Twoja prawda.

Bzdura.

Przed chwilą, Mizo napisał:

No oczywiście, bo jak kobieta nie jest zainteresowana takim "diamentem" Twojego pokroju to już znak, że jest nienormalna... Masz w sobie tyle pychy, że to aż przerażające, wiesz? 

Juz niejednokrotnie pokazał, że gardzi brzydkimi kobietami Nie ma żadnych wymagań, ale grubej nie chce no bo to przecież nie jego poziom. Mało atrakcyjna z twarzy też mu do pięt nie dorasta, ale rzekomo przecież liczy się charakter. Nie byloby w tym nic złego gdyby otwarcie przyznał, że wygląd jest dla niego w jakims stopniu istotny, ale on woli być klasycznym obłudnikiem i udawać, że liczą się dla niego "wyższe wartości" haha. Ewidentnie widać, że startuje do lasek, które mogą mieć wielu i to o wiele fajniejszych pod różnymi względami i jest zaskoczony, że go zlewają. Książę myśli, że powinien mieć fajną kobietę z urzędu, chociaż sam nic sobą nie prezentuje ani wizualnie ani mentalnie. Jego roszczeniowa postawa jest godna prawdziwego Janusza. Już od dawna nie mam sentymentów wobec takich przypadków, nie ma nad kim się rozczulać

Oldschool.

9 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Nie uważam. Po prostu trafili na normalne kobiety, dla których wygląd był drugorzędną kwestią. Choć nie widzę zbyt wielu przeciętniaków w związkach, a jeśli już to z brzydkimi kobietami. Ja brzydalem nie jestem, co potwierdzają opinie różnych kobiet (nie mam na myśli mamy i babci )

No to skoro nie jesteś brzydki, a wiele kobiet nie chciało się nawet do Ciebie odezwać i zlewało zanim zdążyłeś zacząć, to musi, powtarzam MUSI, być coś dziwnego, nienormalnego i odpychajacego ludzi w Twoim zachowaniu. Nie ma trzeciej opcji. Ktoś niebrzydki, miły i sympatyczny nie będzie odrzucany przez ludzi tak dla zasady

36 minut temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Bzdura.

Rozwiń. Proszę...

20 minut temu, Skb napisał:

Rozwiń. Proszę...

Cytuję jedynie. Słynną odpowiedź obrazu.

6 minut temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Cytuję jedynie. Słynną odpowiedź obrazu.

Ok. Dziękuję za wyjaśnienie.

10 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Nie uważam. Po prostu trafili na normalne kobiety, dla których wygląd był drugorzędną kwestią. Choć nie widzę zbyt wielu przeciętniaków w związkach, a jeśli już to z brzydkimi kobietami. Ja brzydalem nie jestem, co potwierdzają opinie różnych kobiet (nie mam na myśli mamy i babci )

To gdzie Ty mieszkasz, że na ulicach sami przystojniacy?

9 minut temu, agent of Asgard napisał:

To gdzie Ty mieszkasz, że na ulicach sami przystojniacy?

Przyłączam się gorąco do tego pytania

Albo na Marsie

41 minut temu, Kulfon napisał:

I skad wie, ze kobiety uwazaja, ze jest przystojny jesli z nim nie gadaja?

Czy on nie ma czasem osobowości lekko narcystycznej? Tacy ludzie często mitomanią i nie przyjmują żadnej krytyki, nawet popartej racjonalnymi argumentami...