Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

to byłam ja !!! Enigma a ty dlaczego na inseminacje ?lekarz ci tak powiedział? przecież u ciebie chyba wszystko hula jak talala?

Hejka- pozdrawiam Was i trzymam kciuki !!! Moja gwiazdeczka juz taaaaaaaaaka duza. Ma prawie 8 miesiecy. Sama siada, pelza zaczyna raczkowac,mowi ba ba, ma ma, ta ta, pa pa, i inne mnie j zidentyfikowane wyrazy. Pokaze Wam fotke http://img174.imageshack.us/img174/2571/kk1cp8lg.jpg

http://img174.imageshack.us/my.php?image=kk1cp8lg.jpg linki mi sie pomylily

m0nik30 wiem ze nie jest to łatwe ale to chyba najlepszy sposob :) pozdrawiam

Judyta, ja leczę się w Białymstoku. Tam jest najtaniej. Brałam Clo (17 zł) , dwa razy USG w celu sprawdzenia pęcherzyka po 50 zł. Pregnyl 50 i inseminacja razem z nasieniem 100 zł. Razem 270. Dziewczyny, zobaczcie jakie są duże rozbieżności w różnych miasatch. Dlaczego? Foli . Napewno strasznie się denerwujesz!

Witam o poranku, właśnie wóciłam z łazienki, z testem w łapce - są dwie kreski, tylko ta jedna tak sam słaba jak wczoraj wieczorem i jakaś taka "przerywana". I co o tym myśleć, @ nie ma, brzuch trochę boli, piersi wrażliwe i dużo białego śluzu. (sory za szczegóły). Żadnych innych dolegliwości, dziwne to wszystko. Pozdr. Foli a Ty testujesz?

mi też , według mnie jesteś w ciąży!!!!! Zaczynaj już się cieszyć. Gratulacje!

Mi też, z pewnością jesteś w ciąży :) nawet na teście pisze że kreska moze być mniej wyraźna :) A ja zrobiłam test i znowu nic- 1 krecha :(

Foli, przykro mi, ale chyba już musisz pogodzić się z myślą, że @ przyjdzie. Nie nakręcaj się już proszę. Psychika chyba u Ciebie miała pole do popisu. Tylko zadziwiające jest to, że zawsze miałaś wszystko regularnie. Co się stało? Foli, myśl, że przyjdzie. A co ma być to będzie.

Iwona, wiesz mój mąż mi uswiadomił co się stało. Parę dni po rzekomej owulacji ( 12 dc bo tak zawsze miałam ew. 13 dc) skarżyłam się na kłucie w brzuchu i jeszcze zastanawiałam się czemu mnie tak boli, mój mąż mi uświadomił, że to mogła być owulacja, czyli mialam ją później niż zwykle a ja wtedy nawet pomyślałam że moze się zagnieżdża :). A przyczyną mogło być to, że przez 3 mieisące brałam clo a teraz odstawiłam, moze cykl mi się zmienił pod wpływem brania tabletek

miałam regularnie przed braniem tabletek zawsze owulacja w 12 dc a już ostatnio po clo miałam w 13 dc więc już się moze wydłużał cykl, ale jak jutro nie dostanę to idę na betę

Foli- przytulam Cię mocno. Invitro MUUUSI BYĆ Wasze!!!!

Foli, teraz myśl, ze przyjdzie. Mam nadzieję, że przed samym in vitro cykl Ci się nierozregulował. Oby. A jak nie przyjdzie to się przyjemnie rozczarujesz.

Aśka dzięki :) Iwona, to chyba i tak nie ma znaczenia bo przy in vitro leki regulują cykl i wszystko się zmienia, @ dostanę wcześniej przez antykoncepcyjne leki. a potem owulację też mi lekami wywołają

Foli a jak długo się czeka na wynik bety? Ja na Twoim miejscu już bym ją zrobiła, sama też może ją zrobię.

Mi też, kiedyś czekałam godzinę ale to zależy. Ja postanowiłam jutro zrobić ale moze faktycznie się skuszę dzisiaj ale juz nie po to żeby potwierdzić ciążę tylko żeby wykluczyć jak będę brała tabletki antykoncepcyjne. Nie wiem mnie jakoś beta nie nastawia dobrze, raz miałam i wredna baba powiedział mi, że jeśli beta wyjdzie to nie będzie ciąża tylko poronienie bo plamiłam lekko i martwiłam się czy to ciąża, po takiej informacji to każdy ze stresu moze poronić. czuję lęk przed betą.

Judyta, ty płaciłaś tyle za leki bo to są leki silne do in vitro, są koszmarnie drogie i zazwyczaj stosuje się je przy pco, jak kobieta nie odpowiada na clo (któy ja brałąm i jest b. tani). Powodzenia na inseminacji Ania, pozdraiwam, niestety fotki nie mogę obejrzeć :)

Foli, a betę można zobić o każdej porze dnia? A mnie coraz bardziej boli brzuch, czuje jakby mnie za chwilę miało zalać. Pomału zaczynam wątpić w te testy. Dlatego jak nie dostanę @ to zrobię betę.

Mi też, ponoć tak właśnie boli jak się jest w ciaży tak jakbyś miała dostać @. Betę mozesz zrobić o każdej porze dnia

Dzięki Foli, idę do pracy, odezwę się później, trzymam kciuki za Ciebie

pa i nie martw sie bo jesteś w ciaży na 100% 2 testy się nie mylą

Dzień dobry!! Foli mi też - Foli ma rację dwa testy to raczej nie mylą się - gratulacje !!

Foli - kurde, miałam nadzieję, no ale skoro fakty sa jakie są ... to pozostaje mi po prostu przestać dziamgolić. Wiesz co normalnie mówimy jak którejść nadzieja przygasła. Więc ja ci to mówię telepatycznie. mi też - powinnam chyba pogratulować, ale skoro narazie jeszcze sama się nastrajasz na betę, to poczekam na jej wynik i wtedy ci pogratuluję. Ja dzisiaj jestem okropnie senna, może to te chmurzyska za oknem, a moze z niewyspania. NO nie wiem, w każdym razie jak kawa mnie na nogi nie postawi, to drugiej nie ma sensu pić, bo dostan ę drgawej jak Dżinks :-o A normowanie mojego cyklu polegało sobie chyba tylko na tym, ze nie plamiłam, dostałam okres o dzień później (gdzie nigdy mi się nie spóźniał, zawsze rozregulowanie było w tą drugą stronę, czyli szybciej), pierwszy dzień zalewało mnie, normalnie zalewało, w nocy troszkę, w drugi do południa więcej, po południu spokój, w nocy nic - dzisiaj dzien trzeci i czuję tylko leciuśkie ćmienie. Zobaczymy jak dalej będzie. No i spróbuję dodzwonić się do doktorka i umówić na wizytę. A w ogóle to jakoś psychicznie siadam i chyba potrzebuję odskoczni. Długi weekend po prostu będziemy leniuchować w domku. Mieliśmy jechać do Zakopanego, ale zrezygnowaliśmy. TEraz wydalibyśmy około 1000 zł (tak ze wszystkim, podróż, nocleg, żarło, pidło, rozpusta, pamiątki) i to wyjazd na 3 noce w sumie. LAtem byliśmy tam 7 dni i wydalismy 1500 zł z pamiątkami i prezentami, wiec stwierdziliśmy, ze nie ma sensu teraz jechać. Zwłaszcza, że pogoga ma się zepsuć i ma padać. W górach wysoko jeszcze śnieg, więc z wędrówek nici, najwyżej po jakichś \"pagórkach\". CZułabym niedosyt jakbym miała tam być a nie przelecieć koło Giewontu (wleźć już bym nie wlazła, latem jak tam wchodziliśmy to mało niebo nie obes.... ze strachu :p). No ale popatrezc z bliska bym chciała. MArzą mi się jeszcze Czerwone Wierchy, ale to wyprawa na cały letni, ciepły, bezdeszczowy dzionek. Jak nie zaciażę do lata, to myślę, że wrócimy tam, echhhh, tam jest po prostu pięknie ...

Zabajonku, do Zakoanego nie ma sensu jechać w długi weekend, ja byłam dwa razy i powiedziałam \"nigdy więcej\" ... Tam jest milion ludzsków, nie ma szans przejść się spokojnie, ani po górach ani po Krupówkach... z jedzeniem problem, bo kolejki kilometrowe... Jednym słowem odradzam !!! Lepiej poczekać i jechać w innym czasie:) Buziaki

Zabajona, nie łam się, nie jest lekko ale jakoś wytrzymamy. Kurde in vitro mi się przesunie a mam w czerwcu jechać na wesele duże 3 dniowe. to nie jest najważniejsze dla mnie choć b. chciałam pojechać bo to nasi dobrzy znajomi. No ale nie pojadę parę dni po tranferze bo nie można jeździć samochodem a to jest 60 km od nas. tylko co ja im powiem, dlaczego nie przyjdziemy :(

Foli powiedz, że cię grypa jelitowa dopadła i nie wychodzisz z toalety :) Zaczęłam dzisiaj kurację antybiotykową, celem wytępienia dziadostwa, mam nadzieję że skutecznie !!! Zakupiłam lactovaginal i jakieś dobre bakterie do połykania, ale nie wiem czy to się stosuje równolegle z antybiotykiem, czy po kuracji antybiotykowej... Zapomniałam dopytać doktorka. Może Wy coś wiecie?

Mi tez- gratulacje Foli, przykro mi wierze ze wszystko sie ułozy i ze niedługo na tym topiku poinformujesz nas o 2 grubaśnych krechach :) Witam z rana Ja czekam na @ termin na 30, brzuch boli, piersi tez jak co miesiąc:| ciekawe co bedzie :)

Malinka, lactovaginal stosuje sie po kuracji antybiotykowej równocześnie nie ma sensu i nawet pisze chyba w ulotce ze nie wolno. On ma odbudować florę bakteryjną (to są bakterie - kwas mlekowy a antybiotyk zabija ten kwas) Si dzięki :)

Malinka, tylko że ja bym chciała im wcześniej powiedzieć bo oni nam hotel rezerwują i nie chciałabym ich zwodzić a sama nie wiem czy pójdę bo nie wiem kidy transfer mi przypadnie z tego wszystkiego

poczytajcie, masakra: http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34959,3284167.html