Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

alex to chyba sobie od ciebie odkupie, ja ostatnio mowie do mamy,ze mam chyba brzuch plaski ze tak sie czuje, a mama sie zasmiala i mowi ze w porownaniu do mojego brzuszka to fakt,ale z boku patrzac wygladam na 4miesiac, hehe ale mnie pocieszyla.... a moze zrob fotke tych majtasow i przeslij mi na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex z tych rzeczy co piszesz ja już pierogi z serem próbowałam i karpia na parze i małemu po tym nic nie było. Ale zupy grzybowej i groszku w sałatce to ja chyba się boję bo są ciężko strawne. Pozostanę raczej przy barszczu czerwonym ale chyba tylko do popicia... A ile trzeba byłyby nie karmić po porządniej wigilii żeby organizm się oczyścił??? Tak czysto teoretyczne pytam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Dziewczęta! 🌼 U nas na razie znosnie! Tatuś poszedł do pracy i zostałysmy z Karoliśką same! Na razie sobie radzimy. Rano umyłam głowę korzystając ze snu Młodej. O 12 cudem zasnęła i poszłysmy na spacer. Nasz pierwszy samotny. :-) Pogoda cudna i ciepło, więc wykorzystałysmy to. Ale wiecie jak trudno zapakować się do windy z wózkiem? Olaboga! Co się nasapałam. hihi. I potem zejść z wózkiem z parteru 7 schodków.. Ale to nic , wyjście z klatki schodowej to też wyzwanie... bo drzwi się same zamykaja :-) i w dodatku jaką siłę maja.. Ale pan nadszedł mi z pomoca i mnie wypuścił...hihih Powrót już lepiej.. jakoś wtargałam wózek do windy. Normalnie się spociłam z przejęcia i wrażenia. :-) I bedąc na spacerku kupiłam małego spóxnionego Mikołaja dla mojego. Bo nie mam kiedy wyjść zeby coś kupic, tylko on chodzi.. I nie zgadniecie co mi kupił (u nas słodyczami się na Mikołaja obdarowujemy - tak ustalilismy) Wielkiego czekoladowego Mikołaja... Szok, mówie, mu ,ze ja czekolady nie moge ,a on ,ze wie..ale on tak patrzył na nioego - ten Mikołaj znaczy się ;-) i on go musiał mi (czytaj chyba sobie) kupić! No nic, stoi teraz pan Mikołąj i zdobi regał...hihih Iwusia - chyba tak jak Alex pisze - to dozwolone specyfiki, poza tym to co w ciąży czyli po domowemu, poza czosnkiem..:-) Masz chyba racje,z tym laktatorem i ściąganiem mleka, ja mam pod dostatkiem - tak mi się wydaje, bo cieknie mi non stop i tylko wkładki wymieniam,a jak już karmie to prawie strzela hihih, ale laktatorem to max 30ml ściągam... . chyba,zebym godzine siedziała to pewnie więcej.. Jednak moja Karoliska mało przybiera na tym moim mleku i troszkę mnie to martwi.. i chyba z tej przyczyny, bedę dodatkowo dawać butle, bo na razie praktycznie tylko pierś idzie.. Jutro będzie u nas połozna to się jej wypytam co radzi, to taka fajna, zyczliwa dziewczyna i mądra! A na 14 mamy pediatrę i znów ważenie. Zobaczymy co nam pani powie. Ale te krażki sobie zamówię, bo serio bym sporo tego mleka pozbierała w ciągu dnia. Alex - no to sobie podjemy na wigilię! Jak oszalałe! hihih Tylko kto mi pierogi z serem zrobi..nikt, ale ruskie teściu zawsze mrozi i ma w zapasie.. agulinka - to rzeczywiscie dietka ścisła, może czas się na nią przerzucić ,bo 8 kg mi zostało i się trzyma! ALe mysle,ze troszkę ruchu na spacerze i mi zejdzie.. Michaa- a próbowałaś sospobem Alex - nie dać za dużo w dzień Młodej pospać? to w nocy musi p[aśc, nasza w dzien prawie nie śpi i potem w nocy jak susełek. U nas te kropeli biogaia juz 2 dzień dajemy.. ale nie wiem jeszcze czy pomagają, bo jak kupy nie ma i mała się pręży, to idzie esputicon, masaż brzuszka, i termometr z parafinka.a czasem herbatka koperkowa i co pomaga nie wiem... któres z tych specyfików.. A czopki Viburcol na razie lezą - bo mi się takie ogromne wydają do takiej małej pupencji! nie mam sumienia jej tam wkładać ich. Serio! Dziewczyny, mnie by się takie gatki ściągające przydały. bo mam malutki brzuszek..ale na razie sobie daruje. Przeczekam na te 6 tyg połogu i wtedy ocenię,czy potrzeba. Mili - wydaje mi się,ze po 6 tyg możesz już ubierać takie majty! Ale najlepiej zapytaj połoznej lub ginki. Jejuś - już za godzinkę tatuś przyjdzie.. Z nim jakoś weselej. W dodatku teraz ja chyba bede mieć noscki z małą,by on do pracy się wyspał.. weekendy mu zostawie.. Czy zdajecie sobie sprawę ,ze zaraz swieta? ja nie mam żadnych prezentów kupionych, nawet pomysłów na nie... jakoś w tym roku co innego ( :-) ) na głowie miałam.. natalie, thekasia, gawit - cudowności i zdrówka dla Waszych miesięcznych już maleństw! Już nie macie noworodków, tylko niemowlaczki! natalie - moja też tylko na rękach, nie musi być noszona..ale chyba lubi czuc zapach i ciepło drugiej osoby... trzymam ją czesto na kolanach i np coś jem, lub czytam. Zastanawiam się nad chusta, wtedy dziecko miałabym przy sobie a rece wolne. Jak tylko przysypia to ją odkąłdam na legowisko a ona siup oczy jak 5 złotych i rozpacza zaraz... deseo - ja tez wypatruję tej ciemieniuchy, ale nie widze nic.. cieszy mnie nawet ,ze juz prawie Młodej się skóra na nogach i rekach nie łuszczy..samo przeszło .. Co do karmienia to Moja po 5-10 minutach przysypia, wyciągam sutek i ona się budzi i szuka cyca (a głowa chodzi jak u dzięciołka) i taka zabawa może trwać nawet 2 godziny... jak mam już dość to próbuje wepchnąć jej smoczka i jak załapie to mam wolne,ale czy ona się najadła nie wiem..bo jak wyjme smoka to dalej by pierś przyjęła.. Czasem zasnie i jak się nie daje obudzić i na śpiocha cyca przyjąć to ją odkładam, po czym mija 10 min i już płaczę i szuka cyca.. Ona jest albo uzależniona,albo stale głodna. :-) ela - tak jak dziewczyny pisałay oliwka (byle nie J&J) i parafina. I kilka dni i bedzie dobrze.. ja tylko ze 3 razy posmarowałam ,bo u mojej się nie da..hihih i samo zeszło.. bo naskórek i tak się musi złuszczyc. ten pierwszy.. Madzia- mnie lekarz też powiedział,ze na początku miejsce po szczepionce bedzie niewidoczne,ale póxniej może się zacząć babrac,ropieć i tak może byc nawet kilka tyg. trzeba przeczekać i nic z tym nie robic... Thekasia - nawet jak pierś jest już sflaczała i się pusta wydaje to mleko powinno płynąć, bo produkcja bieząca wtedy idzie... Ja tylko po nocy mam wielkie i twarde sakwy, a w ciągu dnia - gdy często karmię to raczej takie mało nabrzmiałe..a mleczko i tak płynie.. Oalgd - ja też nie mam pojecia ile Karola zjada, ale skoro chce stale jeść to chyba się nienajada.. Jutro się okaze jak z wagą, jesłi nie ruszyło to przechodze na butle i podkarmię troszkę moją kruszynke..a mleko moje bedę zbierać i dawać w ciągu dnia. Ejmi - my karmimy na poduszce z łózeczka - składam ją na pół i mała sobie na niej lezy... przynajmniej jest jakas korzyść, bo wczesniej podusia z pościelą schowane były... ale najcześciej to bez żadnych podkładek trzymam Młoda.. , choć z poduszką wygodniej.. Dobra - pozdrawiam wszystkie bez wyjątku! :-) i uciekam obiadek skończyc.. Miłego! I trzymajcie kciuki, by Młodej ta waga się zwiekszyła... Ja rozumiem,ze to dziewczyna i chce trzymać forme,ale bez przesady! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia napisz w wolnej chili co przyrządzasz na parze bo mój mi parowar zakupił a ja jakoś nie mam pomysłu co w nim robić i jak??? Kiedyś mięsko zrobiłam i ziemniaczki ale jakieś to takie zupełnie bez smaku to wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc :) Dziękuję za odpowiedź w sprawie żurawiny;) Dziś była u nas połozna...Przesympatyczna kobieta!!! Pokazała mi, jak dokładnie pielęgnowac pępuszek, bo kikut juz prawie odpadl(dzieki Bogu, bo go nie trawiłam;)) ) Mój Mały tez ma suchą skórę na stópkach i okolicach dłoni, ale codzienne balsamowanie daje rezultaty... Jejku, poczytałam, co napisałyscie i jestem przeszczęśliwa, że wszystkie urodziłysmy zdrowe dzieci bez wiekszych problemów :) To szczęsliwe forum.❤️ Kacperek jest zdrowy i bardzo grzeczny, zupełnie nie przypomina najpobudliwego malca, ktory buszowal w moim brzuchu;) Buzi się w zasadzie jedynie na karmienie, zmiane pieluszki i kąpiel :) Nie mam żadnych problemów z laktacją, więc najada się co 3,5 godziny, a noce są przewaznie bezproblemowe. Jedynie pierwszego dnia w domu miałam kłopot, bo zjadlam kanapkę z zołtym serem i Małego bolał brzuszek:( ale pozniej juz, gdy zrobil pierwszą kupkę po smółce, było super:) Wasze Dzieciaki są prześmieszne, uwielbiam je ogladac na zdjeciach, wiec wrzucajcie ich jak najwięcej! :) Kazde inne, kazde słodkie:) a jeszcze nie tak dano pisalysmy o małych brzuszkach i pierwszych USG ;) Buziaki, Dziewczyny, miłego wieczoru🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poniedziałkowo :) Zostałyśmy same z Oliwką, bo tata w końcu poszedł do pracy, ale jak na razie dzień nam mija bardzo dobrze. rano byłyśmy na pobraniu krwi z pięty jeszcze raz (bo po tej transfuzji trezba było powtórzyć) i mała darła się w niebogłosy, ale to dlatego że pani mało sprawnie to robiła, a potem wraz z moim tatą pojechaliśmy do Akademii Medycznej zawieźc krew do badania (tam znaleźć tą pracownię to horror, dobrze że z tatą zostawiłam małą w samochodzie, bo nie wiem jak ja bym tam sobie sama poradziła). Na szczęście w miarę szybko wróciliśmy do domu - spacer sobie już odpuściliśmy bo cały czas pada u nas. Co do karmienia to ja karmię piersią i jak na razie nic mnie nie boli, a mała przybiera na wadze. Problem mamy natomiast od piątku z odparzoną pupą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusia_25 moja Julia na moim mleku tylko i wyłącznie w 3 tygodnie przytyła z 3750 (do tylu spadła w szpitalu) do 5kg. Też myślałam, że mam mało pokarmu, tylko na początku był nawał. Także myślę, że laktator nie jest do oceny ile tego mleka mamy (też mało ściągam) tylko to czy dziecko przybiera na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laseczki:) ja dzis ciagalam pokarm , i uwaga nadarlam laktatorem cale..........10 ml!!!!!!!!!!!!!!!!1 omeczylam sie z tym dziadem godzine!!!!!!!!! a pozniej moj synus wszystko ulal, wiec lipa:( ja jak staje na wage to mam motyle w brzuchu bo jak szlam na porodowke to wazylam 89 kg, teraz 78 wiec waze nawet mniej niz w chwili zajscia w ciaze, z czego bardzo sie ciesze!!!!!!!!!!!!!! jeszcze z 10 kg i bedzie lux:) a majtki tez musze wkoncu jakies zakupic bo brzuszek przy drugim dziecku juz ciezko wraca do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak mam małą zabawiać żeby nie spała w dzień . ona ma inny rytm i myślę że z czasem jej to przejdzie. jeśli chodzi o karmienie to położna znowu dziś robiła ze mnie wariata tzn wmawiała mi że mam pokarm tylko nie chccę karmić. dobrze ze była moja mama i miałam świadka jak to jest z karmieniem malej. z moich piersi wypływają dosłownie krople a ona dalej swoje. jutro ważenie i chwila prawdy. dziś była znajoma położna i orzekła że małą zdrowa. tylko ta waga. i wreszcie ona jako pierwsz macając mi piersi stwierdziła że czarno widzi moje karmienie. mili nie wiem co ci powiedzieć odnośnie blizny. ja też mam brzuch obolały nad blizną taki jakby napuchnięty jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusia dziekuje za odpowiedz. wiesz wydaje mi sie ze cos w tym jest jak piszesz. moze faktycznie laktator nieodpowiednio ciagnie. ja mam medele swing a wczesniej reczny tommee tippee. cuda nie czynily! a wiesz mam te muszle na cycki ale zalozylam tylko raz na noc i jak sie nachylilam wszystko mi wycieklo przez te dziurki wentylacyjne . a byly doslownie pelne! moze wiec po prostu zaloze te bez dziurek nakladki. kupilam je bo wydawalo mi sie ze moge zbierac pokarm w nie ale wyczytalam ze powinno sie wylewac z nich mleko a nie podawac dziecku wiec sie zastanawiam jaki ich jest sens. no i tak smiesznie cycki wygladaja w nich hehe jak foremki hehe ale dzis zaloze! deseo mojemu tez lekko sie luszczy. nie wiedzialam ze to moze byc ciemieniucha. bede smarowac oliwka, ponoc pomaga! a z tym karmieniem to sie by zgadzalo. moze on lubi po prostu ssac. tylko nieznosny sie zrobil, zasypia na cycu a jak go odloze do lozeczka to od razu sie budzi i wyje. nie wiem co z nim zrobic! czasem smok pomoze ale nie zawsze. nie moge nic ze soba ani w domu. wczoraj juz byl taki zly ze dalam butle 120. pomoglo. potem juz tylko cyc. ale sika i kupczy wiec chyba oki. ale masz super z tym mlekiem!!!! mi przecieka tylko rano. tak to susza.. ale pocieszylas mnie ze moze sie poprawi! natalie moj kupczy raz na 2 dni ale za to jak!!! caly w kupie po pachy! przy mleku z piersi moze robic kupke co 3 a nawet 5 dni i to oki! jesli kupka nie jest twarda i nie ma dziwnego ciemnego koloru i nie meczy sie strasznie przy niej to spoko. to normalne. moge juz zalozyc pas po cesrarce, jak myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia dziekuje kochana za zyczonka dla Tomusia. caluje z tym cyciek pocieszylas mnie ze powinno dalej plynac mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili mi sie wydaje ze cyba wszystko oki z twoja blizna ale jesli masz watpliowsci to zapytaj lekarza. moja rana goi sie niezle, smaruje juz od jakis 2 tyg swietna masc na blizny contratubex. mi tez wystaje taka faldka nad blizna. z czasem powinna sie ta faldka zmniejszyc ale jak znam zycie (mialam juz podobne ciecie w tym samym miejscu po operacji jajnika) to wglebienie lekkie juz zostanie. i mozesz nie miec czucia na bliznie, to normalne bo to juz martwa skora. zeby nie zrobil sie bliznoweic mozesz juz smarowac blizne mascia. ja ci poecam contratubex bo to sprawdzona i fantaastyczna masc (siostra miala wypadek z poparzeniem ) a kosztuje jakies 30 czy 35 zl na tubke. nie wiem jak z pasem bo sie sama zastanawiam. zalozylam juz na probe kilka dni temu ale balam sie o ta wlasnie blizne i zdjelam go. ja bym poczekala te 40 dni od porodu. macica schodzi sie 1centymetr na dzien wiec potrzebuje 40 dni i po tym czasie juz pewnie mozna spokojnie nosic pas. wczesniej to ryzyko zwlaszcza po cesarce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Moja mała dziś ma muchy w nosie ;) mało śpi! w dodatku ja nie bardzo mogę się nią zajmować, bo mam temperature :( 38 stopni miałam, wzięłam codipar i spada. nic więcej mi nie dolega tylko ta cholerna gorączka. muszę iść do lekarza. nie wiem co to i wolę się trzymać z dala od małej :( aczkolwiek czasem muszę się do niej zbliżyć, ale na wszelki wypadek zakładam maseczkę na twarz! deseo właśnie kupię bobotic do czasu aż teść przywiezie mi ss :) a co do ciemieniuszki to u nas póki co nie ma. nam na szkole rodzenia mówili, żeby używać do mycia główki takiej szorstkiej myjki to wtedy ciemieniuszki nie będzie. i faktycznie tak robimy :) chcociaż nasza myjka aż tak szorstka nie jest natalie82 moja Martynka też lubi być na rękach, ale ze mną lekko nie ma! mało ją noszę, chyba, że już bardzo marudzi! trzymam ją w łóżeczku, czasem kładę na kanapie , bo ona jest bardzo towarzyska ;) i lubi patrzeć co się dzieje, lubi towarzystwo, ale i tak staram się ją jak najwięcej w łóżeczku kłaść :) mili Ty masz dziecko idealne ;) normalnie czasem aż zazdroszczę :) co do brzucha to mnie czasem boli! rana się ładnie zagoiła :) ale brzuch mnie pobolewa :( agulinka79 to faktycznie masz ścisłą dietę! no i ja też mam nadzieję, że po 3 miesiącu kolka zniknie, chociaż ostatnio gdzieś wyczytałam, że może trwać nawet i do 7 miesiąca :o Agulinia ja też poczekam 6 tygodni i wtedy sobie te majtasy zakupię, bo wiem, że mi na bank będą potrzebne! spa_cja widzę, że Twój Kacperek też grzecziutki :) fajnie :) zenek na odparzoną pupcię ponoć dobry jest sudocrem :) jednak nie wiem, bo nie sprawdzałam :) u nas nie ma z tym problemu, bo my profilaktycznie sudocremem smarujemy :) Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli nie przejmuje sie bo to wlasnie ta faldka wydaje mi sie taka lekko opuchnieta i wrazliwa,ale za jakis czas i tak sie do lekarza dla wlasnego spokoju przejde... a ten contratubex to sobie kupie,tzn zamierzalam kupic ale ja tam nic nie widze nawet zadnej kreski nie mam tzn moze ta faldka mi przyslania ale wcale nie jest zle po tej cc ta kreseczka jest praktycznie niewidoczna i jeszcze w takim miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wieczorowo 🖐️ Gawit - skoro nie czujesz się osłabiona to może ta gorączka jest od cycków? może jakieś zapalenie Ci się zrobiło, podobno od razu się wtedy gorączkuje. Wymacaj piersi czy nie masz jakiś grudek bo jak tak to szybko kapusta na zderzaki ;) Michaa - mnie to wkurza jak ktoś obcy wie lepiej i bezpodstawnie ocenia sytuację. Mi też wmawiali w szpitalu że mam pokarm i dziecko jest najedzone...a z cycków kapała jedna kropelka płynu i dziecko podczas ssania się wkurzało bo nic nie leciało! Ale nie ma to jak z matki robić kretynkę :O Alex - Ty jeszcze nie byłaś z dzieckiem na spacerze? boisz się? wiem że niektóre kobiety właśnie boją się wyjścia na dwór z dzieckiem, tak miała moja koleżanka po porodzie myślę że to tez po części wina hormonów. Deseo - Mojemu Krzysiowi troszkę łuszczy się skórka na główce, wczoraj dokładnie umyłam mu głowę podczas kąpieli i dziś jest lepiej, nie wiem czy to ta ciemieniuszka czy to ta rzekoma alergia. Agulinia - ja już od tygodnia jestem z Krzysiem sama i jakoś dajemy radę...chociaż zeszły tydzień na prawdę miałam ciężki z nim. Natomiast obawiam się jednego - jak mąż pójdzie na służbę i go nie będzie 24 h i wtedy nikt mnie nie odciąży nawet na chwilę :( chyba po takim dyżurze będę wykończona, bo teraz to po pracy mąż zajmie się małym a ja mam chwile dla siebie i to mi dużo daje. Dziewczyny ja już jestem skołowana, piszecie że waszym dzieciom też się łuszczy skórka na nóżkach i rączkach u nas jest to samo i ja cholera nie wiem czy to alergia czy to normalne. W środę idę z Krzysiem do dermatologa i mam nadzieję dowiedzieć się czegoś konkretnego. Poza tym u nas jakoś leci. Krzys grzeczniejszy i więcej śpi, ale....no właśnie jakieś ale musi być :O Pobolewa go brzuszek i popołudniem mi popłakuje. Musze kupić ten bobotic jutro to może będzie poprawa. Poza tym on mi dziś zrobił już 5 kup! Po tym mleku on normalnie produkuje kupę za kupą, ja nie wiem czy to dobrze. Kupki są luźne, czasem nawet rzadkie, żółte wiec chyba prawidłowe....No ale chyba lepiej jak robi więcej kupek niż miałby nie robić wcale...Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi ja wpadam do Ciebie jak maz pojdzie na sluzbe hehehehe bedziesz miala duuuzo czasu:D ja jak wyszlam ze szpitala to juz od drugiego dnia zostalam sama z malym maz mnie w bambuko zrobil bo mial ze mna siedziec, po czym od razu uciekl do roboty:) w nocy nie wstaje tylko sobie smacznie spi, a ja dzien i noc, no czasem sobie pospie jak mi maz nie usnie tak do 1 to daje malemu jesc przewinie a ja mam spanie do 6 no ale co innego miec spokojne dziecko, a co innego jak maluszek ma kolke placze i nie wiadomo w co rece wlozyc, moja siostra miala przejscia z kolka oj wtedy sie dowiedzialam co to znaczy kolka to byly krzyki dniami i nocami, siostra byla wykonczona, siedzialam u nie w kazdej wolnej chwili bo tylko ja mialam nieziemska cierpliwosc, ja to bym mogla miec nawet trojaczki,albo byc jakas przedszkolanka wszystkie bym przygarnela... a ta luszczaca sie skora Krzysia sie nie przejmuj kazdemu maluszkowi sie luszczy to z pewnoscia nie alergia, kupki dobrze ze robi ja tam bym chciala zeby moj tyle robil,a tak to mam stresa zeby chociaz jedna dziennie zrobil... raz mi zrobil taka zielona, mialam wrazenie ze go brzuszek bolal,a nawet nie zaplakal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili - wpadaj wpadaj zobaczysz jak to jest mieć normalne dziecko :D heheh bo Twój Nikoś to zdecydowanie odstaje od normy ;) boże spać 6 godzin....MARZENIE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili jak masz ladna ranke to nie musisz smarowac. ale czasem bliznowiec powstaje po pewnym czasie. jest on wtedy jak na rance robi sie taka narosl, blizna sie pogrubia i moze miec fałdki. na to pomaga ta masc i wogole ladniej sie po niej goi. czasem jednak jak bliznowiec jest zbyt duzy to go mozna opercyjnie 'zetrzec".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdrosze spokojnego dziecka ehhh ja na tym cycu to wymiekam... teraz dalam butelke. ostatnia byla dobre temu. znowu musialam bo on od nocy praktycznie nie daje mi spokoju.jak spi to tylko na cycu a jak odejde na chwile to wrzask. a taki bylo kochany na poczatku! prbowalam na samym cycku ale po tym jak je wycyckal prze chwila to zaczal wyc, bic cycki i nic nie pomagalo a widac bylo ze szuka ciagle czegos. butla mala 60 ml ale moze jakos go uspokoi. a co do meza to szkoda gadac...niby sie stara, czasem przebieze ale co z tego jak on idzie do pracy po 6 a wraca przed 19. potem je, kapie sie i cos zrobi wiec nie ma jak malego zabawic. jak cos to tylko na chwile bo on wyje albo spi. a wiadomo maz cyca nie ma. na butelce bylo o tyle latwiej ze mogl chociaz jedno karmninie w nocy wziasc na siebie. jestem sama i popadam chyba w jakas depresje... tak sie staralismy o to dziecko, tyle wysilku i planow a tu jakos nie czuje radosci...wogole prawie zadnej radosci...nie tak mialo byc.... tez tak macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje nastroje to cały czas góry i doliny. Partner... cóż, kiedyś więcej robił w domu niż teraz i na dodatek znow jet bez pracy. Ale za to dzieckoem zajmuje się często i bardzo dobrze. Ale dziecko daje mi coraz więcej radości. Żeby tylko reszta się jakoś układała... A tak na inny temat: mojej córci też się łuszczyła skóra, jakby przesuszona, potem przeszło to chyba w ciemieniuchę ale zwalczyliśmy poblem w parę dni oliwą z oliwek (używam jej zamiast oliwki dla dzieci bo nie wysusza i dobrze się wchłania naprawdę poprawiając stan skóry). Wiecie co mnie rozwaliło? Dobierałam córci muzykę dość ambitnie, puszczając piosenki ludowe, muzykę klasyczną, śpiewając... A ten małpiszon jak się okazało najlepiej zasypia przy... techno. Dodam że to muza której nie słucham, w tym nie słuchałam w ciąży. Mała natomiast reaguje na techno - uwielbia je, uspokaja się przy nim - jakbym każdy weekend w czasie ciąży spędzała na technoimprezach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej z rańca !! Maja śpi po cycu o 6 więc mam chwilkę. Wreszcie sie wyspałam porządnie w nocy!! Dwa razy wstałam zrobiłam mleko, wcisnęłam butle mężowi i karmił Maje a ja ściągałam pokarm :D bosko! A Maja śpi 4 godziny po butli, a po moim tylko 2 :( No ale jak to dobrze, że jest bebilon :) Agulinia moja też wisi na cycu z 10 minut, usypia a jak ją odłożę to się wybudza i dalej szuka cyca. TheKasia nie martw się ja też mam już czasami dość. Oby taki stan szybko minął. Dziewczyny wczoraj Maja mi się zakrztusiła moim własnym mlekiem!! Jezu nie umiała oddechu złapać, klepanie nie pomagało!! Teściowaa, co już 3 wnuków i swoich 4 dzieci wychowała, nie wiedziała co robić!! Maja zrobiła się sina a ja w płacz i panika, dobrze że teściowa zachowała zimna krew i się udało. Ale nawet nie wiecie jak się wystraszyłyśmy. :( Dzisiaj jadę do Czech po SS, mam do granicy blisko więc mam nadzieję, że dostanę je i pomogą mojej i będzie pięknie pierdzieć w ciągu dnia. A i Moja już dostała prezenty na Mikołaja :) bo moja firma kupuje na urodzenie dziecka prezent i jeszcze na Mikołaja organizuja paczki. Więc na urodzenie się dostała Misia, kocyk i pamiętnik a od Mikołaja dostała grzechotki-gryzaczki i pieska wibrującego. :) No nic trzeba wstawać z łóżka :) Mam nadzieję, że jak odsłonię rolety to ujrzę piękne słonko ;) Życzę miłego dnia bez płaczu dziecinek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co mogłam lepiej nie odsłaniać rolet i żyć w niewiedzy. Za oknem mgła, i chyba siąpi deszcz, chyba bo ledwo podeszłam do okna i jak zobaczyłam tą aurę to uciekłam z powrotem do łóżka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu moja uwielbia tłum ludzi w domu, usypia jak wszyscy głośno gadają, a jeszcze jak telewizor jest włączony. Wszyscy są zachwyceni jak ona ładnie śpi, a ledwo ją odstawię do łóżeczka do płacze - krzyczy. Po prostu te nasze dzieci są towarzyskie bardzo nie lubią samotności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Moje małe diablątko dokazuje ile sił w tym małym ciałku :) Wczoraj dawał czadu od 7 do 20 z 3h przerwą na spanie co i tak było sukcesem i mama mogła trochę chałupę ogarnąć :D Teraz tez udaje, że śpi i pewnie zaraz będzie syrena alarmowa włączona hihihi Dzięki Dziewczyny za uspokojenie odnośnie szczepionki :) Potem mi się przypomniało jak mi się to paprało w podstawówce. A u Zuzki cos tam pękło podczas kąpieli i trochę tej okropnej ropy wypłynęło i od razu ślad lepiej wygląda. Mam nadzieję, że już się będzie ładnie goić ;) Co do karmienia to uwielbiam ja karmić piersią, ale szczerze mówiąc to czasami mam dość… Zwłaszcza jak wisi mi przy cycku 45 minut co 45 minut lub pół godziny :O Ja rozumiem potrzebę bliskości itp. rzeczy, ale po pewnym czasie ona się denerwuje, bo z cycków już za mało leci (jak takie wyssane) i jest awantura. No i musze butelkę robić, żeby ja uspokoić… na szczęście wypija z niej raptem około 50 ml… Kiedy to się jakoś unormuje?? Przecież te maluchy nie będą tak na cyckach wisiały w nieskończoność :O No i tez spotkałam się z opinią, ze dziecko to najlepszy laktator na świecie ;) Dlatego przystawiam cały czas i w sumie pomimo, ze ja mam wrażenie że cycki puste to ona cos tam sobie ciumka :) Choć tak jak napisałam wcześniej z pewnym momencie pojawiają się już nerwy…. Któraś pisała o bliźnie i brzuszku po cesarce. U mnie blizna już nie dokucza, no chyba ze się tam jakoś naciągnę, albo cos źle dźwignę. Ale dziwne czucie w bliźnie i brzuszku ponad nią jest normalne i jeszcze jakiś czas się utrzyma. Tak więc musimy się uzbroić w cierpliwość :) Ja kupiłam ten cepan, ale nawet raz nie posmarowałam… tak mi to szycie pani doktor zrobiła, ze nic nie widać poza cieniutka kreseczką :) Alex to w sumie w tę Wigilie to szaleństwo jedzeniowe dla nas hahahaha Agulinia, ciesz się, że masz windę ;) my musimy targać te karoce po schodach. Ja to robię na dwa razy, bo na raz to bym chyba padła ;) I drzwi tez mam takie samozamykające z cholernie mocna sprężyną… straszne ustrojstwo :D I jak tam u pani doktor było?? Zenek na odparzona pupę sudokrem. Wypraktykowałam :) Jak już się zagoiło to wróciłam do mojej natłuszczającej maści z Wit. A Michaaa olej położną, choć wiem, ze to trudne bo człowiek się wkurza. One wygłaszają slogany, a Ty wiesz jak to jest u Ciebie w praktyce! Karmisz mała tak jak uważasz i to jej zdrowie i spokój są najważniejsze. Gawit, weź jakieś leki, żebyś malutkiej nie przeziębiła. Moja ma jakieś małe smarki i wcale nie lubi jak jej się nosek czyści, zatem przestrzegam :D Ejmi, moja Mała codziennie od rana walczy z kupką. Niby te kupy robi rzadkie, ale jest przy tym masa prężenia się, popłakiwania, sapania i czego tam jeszcze nie ma… W sumie nie wiem dlaczego tak ma :O Ale Bobotic możesz podać, przynajmniej zobaczysz czy mu pomaga :) A co koloru kupek to u nas istna rotacja… jedna żółta, druga zielona… i traf tu człowieku za tym maluchem. Choć pediatra jak byliśmy na kontroli to cos wspomniała, że jak kupka jest dłużej w pieluszce to się kolor zmienia na zieloną… ale nie wiem co prawdy w tej teorii ;) Ola ta Twoja Iwka to niezła artystka :D Ale kos mi właśnie mówił, że dzieci się uspokajają przy takiej muzie… nie bardzo to rozumiem, bo mnie działa na nerwy. Mój mężu Zuzke cały czas przyzwyczaja do muzyki tego typu jak techno, trans itp. A ja znów lata 80 i 90 ;) Nie wiem co z tego wszystkiego wyjdzie hihihi No i proszę, Zuzia dała mamie napisać całego posta z jednym zamachem :) Ale potem sobie to odbije hihih Słonko wychodzi, może się wybierzemy na spacerek… Buziaki i spokojnego dnia życzę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas noc okej mala nie spała tylko od 1 do 3 a później obudziła się przed 7. jedyna zaleta butelki to taka że każdy może ją podać i ja mogłam się wyspać. mam pytanie jakie nawilżacze kupowałyście? pisałyście ale to było dawno temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Moje slonko wlasnie spi, ale przez 2h glosowal ile sil. Kupilam wczoraj espumisan i mam wrazenie ze malemu latwiej puszcza sie baczki. Dzis kupie jeszcze Bobofen - ziola do picia ktore zamierzam pic, zawieraja rumianek, melise i koper. Moze tez troche pomoga jak beda przenikac do mleczka. Dzis jedziemy na usg bioderek, mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Agulinka ja mysle ze po takim ciezszym jedzeniu to trzeba dobrych kilku godzin na strawienie no i trzeba by sciagnac mleko. Agulinia - moj ssak tez jest uzalezniony od cyca :), chyba kazde cycowe dziecko tak ma. Ale zauwazylam ze Adas rano zachowuje sie tak jakby byl mega wyglodzony - potrafi jesc co 40min i sciaga 2piersi, dopiero jak sie napcha to zasypia ale trwa to jakies 3h - je, marudzi, je, marudzi, az w koncu pada. Spa_cja oby Kacperek byl takim aniolkiem zawsze, bo moj na poczatku tez malo plakal czy marudzil a teraz jak wlaczy syrene to normalnie sasiedzi pewnie korki do uszu wkladaja. Zenek z domowych sposobow na odparzenia - dziala maka ziemniaczana, na sucha pupe posyp troche maki i zobaczysz szybko efekt. Naprawde dziala. Agusiaradom widze ze Twoja mala tez dobrze przybiera :), moj tez wazy juz prawie 5kg :) TheKasia luszczenie sie skory na glowce nie musi oznaczac odrazu ciemieniuchy ale lepiej dmuchac na zimne - mozesz przed kapiela posmarowac oliwka glowke, potem w kapieli umyc glowe i po kapieli wyczesac glowke. Co do karmienia to moj nawet jak wisi dlugo na piersi i to jak skonczy i naciskam na cycka to zawsze cos wyleci, wiec w moim przypadku sprawdza sie to ze zawsze w piersi jest mleko. Ale tak mam dopiero od niedawna. Gawit obys sie nie rozchorowala, zdrowka zycze Ejmi ja gdzies czytalam ze jak dziecko robi 9kupek dziennie to trzeba udac sie do lekarza, wiec do 9 kupek wszystko jest ok. Moj na poczatku robil co karmienie kupe a teraz robi ich ok 4dziennie. dziewczyny a nie znacie sposobow na rozstepy i na rozjasnienie skory, bo mi wokol pepka rozeszla sie skora i widac takie czerwone plamy :( Madzia ja mam podobne odczucia co do karmienia piersia - uwielbiam to ale czasem mam dosc. Michaa ja mam nawilzacz firmy HB http://www.ceneo.pl/954054 Jestem zadowolona. Adas sie budzi - pospal 30min :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. U nas fatalny wieczór i noc :( Mała coś ostatnio jest bardzo niespokojna i słabo śpi :( Postanowiłam kategorycznie odstawić butelkę i wrócić spowrotem tylko i wyłącznie do cyca. Dziewczyny czy Waszym dzieciom też się tak strasznie ulewa? ? ? Mojej to prawie po każdym karmieniu i to bardzo jej chlusta :( Pomimo tego, że jej się odbija :/ mili fotki wysłane :) Co do muzyki to ja dzisiaj z rana puściłam radio i trzymając małą na rękach zaczęłam śpiewać Rihanna a ten bąbel mały jak się zaczęła śmiać to myślałam, że pęknę z niej ze śmiechu :) W ciąży jak jeździłam autem to przeważnie sobie podśpiewywałam :) A teraz córka mnie wyśmiewa :) hehe Co do mleka modyfikowanego to powiem Wam, że moja ma na odwrót :/ Po moim cycu śpi dłużej niż po Nutramigenie :/ Może dlatego, że Nutramigenu wypija max. 60ml, bo więcej nie chce :/ Ale na szczęście to już przeszłość, bo wracamy pełną parą do piersi :) Mąż nie jest za bardzo zadowolony, bo on by wolał abym karmiła butelką, bo ja lubię sobie uszczypnąć jedzonko i czasami mąż obwinia mnie, że mała płacze, bo pewnie coś zjadłam ale od dzisiaj wracam spowrotem do dietki :) Sama zauważyłam, że ostatnio chyba troszkę się zagalopowałam, bo zjadłam 2 tafelki białej czekolady i parówki 2 szt. i sądzę, że to przyczyna tego, że mała jest niespokojna :/ Puki Mała śpi to lecę nadrobić troszkę notatek z uczelni, bo znów mi się nazbierało :/ A sądzę, że Moja Niunia za niedługo wstanie na cyca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×